Autokar, którym pojedziemy na Wybrzeże będzie pełen ludzi mówi trener łodzian Przemysław Szyburski. Niestety, w duże mierze to nasi młodzi zdolni gracze, kibice, którzy chcą nas wspiera gorącym dopingiem. Mamy bardzo ciekawych graczy, którzy mogliby znacząco wzmocnić zespół, ale... Cały czas czekamy na decyzję PKOl, o bezprawności decyzji podjętej przez zarząd Polskiego Związku Rugby podtrzymującej dla kilku klubów, w tym dla nas, zakaz transferowy. Ona musi się uprawomocnić. Oby nastąpiło to jak najszybciej, bo nie wiem czy po trudnym, wymagającym pojedynku w Sopocie, będziemy w stanie stworzyć skład na następny mecz.
Na ławce rezerwowych będę miał czterech zawodników: Kacprowicza, Serafina, Matyjaka, Olejnika. Nie wiem do ostatniej chwili, kto z nich tak naprawdę będzie mógł być zmiennikiem, a kto tylko zapełni ławkę. Taka złośliwa gra w ciuciubakę zarządu związku z klubami działa na wielką szkodę dyscypliny. Naraża zdrowie zawodników, którzy po meczu wrócą do swoich rodzin, a w poniedziałek rano powinni stawić się w pracy. Tak po prostu nie może być! Wierzę, że decyzja PKOl szybko wyprostuje tę nienormalną sytuację.
Ogniwo Sopot - Master Pharm Rugby Łódź
Master Pharm Rugby Łódź: Kramarenko, Plesiński. Mchedlidze, Witkowski, Schevneko, Nibladze, Mirosz, Soafa, Urbaniak, Brzozowski, Lewandowski, Dobijański, Seerane, Wlaźlak, Pogorzelski oraz Kacprowicz, Matyjak, Serafin, Olejnik
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt