Master Pharm Rugby Łódź. Mają wyrównaną kadrę. Walczą o najwyższe cele

Odnieśli 12 zwycięstwo w rozgrywkach, pokonując w Gdańsku Lechię Gdańsk 52:21. Trenera Przemysława Szyburskiego zatrzymały w Łodzi sprawy osobiste. Drużynę Master Pharm Rugby w roli pierwszego szkoleniowca, po raz pierwszy od ośmiu lat prowadził dyrektor sportowy Budowlanych SA Mirosław Żórawski,który dzieli się swoimi spostrzeżeniami po emocjonującym i energetycznym spotkaniu na Wybrzeżu:

Lechia zaskoczyła nas na początku spotkania składną, skuteczną grą. Wiedzieliśmy, że to jest dobra drużyna, która każdemu ligowemu zespołowi potrafi zaleź za skórę. Na szczęście szybko się pozbieraliśmy, opanowaliśmy sytuację, kontrolowaliśmy ją, odnosząc pewne wysokie zwycięstwo.
Przy okazji spotkanie dobrze się oglądało. Było dużo widowiskowych akcji, płynnej gry. Dokonaliśmy zmian w wyjściowej piętnastce, a ci co zagrali od pierwszej minuty nie zawiedli. To pokazuje, że mamy silną, wyrównaną ligową kadrę, w której na każdego zawodnika możemy liczyć.
W XVI kolejce ekstraligi w najbliższą sobotę podejmiemy o godz. 16.30 walczącego o czwarte miejsce Orkana Sochaczew. To będzie kolejny bardzo wymagający pojedynek. Ekstraliga nawet na chwilę nie daje nam zaczerpnąć oddechu. Trudne spotkania gonią kolejne...
Nie miałem tremy przed powrotem na ławkę. Wszak cały czas współpracuję z drużyną, obserwując pojedynki z trybun i na gorąco dzieląc się swoimi spostrzeżeniami z trenerskim sztabem. Nie da się jednak ukryć, że emocje były. Dowodzenie drużyną z ławki rezerwowych zawsze jest wyzwaniem, z którym trzeba było się zmierzyć. Cieszę się, że odnieśliśmy ważne zwycięstwo za pięć ligowych punktów. Mamy 10 punktów przewagi nad Skrą, ale gra toczy się dalej i nic poza tym, że Ogniwo wystąpi w finale, nie jest ostatecznie rozstrzygnięte

.