Rywalem łodzian będzie beniaminek Sparta Jarocin, który zapowiada wzmocnienia zagranicznymi zawodnikami.
A jak wygląda sytuacja w łódzkiej drużynie? Trener zespołu Przemysław Szyburski: Trenujemy cztery razy w tygodniu raz na Verze, trzy razy na Łodziance. Frekwencja jest zadawalająca. Niektórzy zawodnicy są jeszcze na zaplanowanych dużo wcześniej wakacjach. Koncentrujemy uwagę na zgraniu drużyny. Mam nadzieję, że w tym tygodniu odliczą się wszyscy zawodnicy zespołu. Już w sobotę czeka nas turniej Bierhalle Manufaktura Rugby Beach 2020. Po nim też w Łodzi sparingowy Turniej Otwarcia Sezonu z udziałem Skry Warszawa i Orkana Sochaczew, a potem już ligowe rozgrywki.
Jakie zmiany zajdą w składzie drużyny?
W Szwajcarii grać będzie Patryk Reksulak. Spróbuje swoich się w innej lidze. Moim zdaniem stać go na grę w jeszcze mocniejszej lidze. Nie byliśmy w stanie przebić oferty Skry Warszawa i dlatego najskuteczniejszy zawodnik minionego sezonu Daniel Gdula (135 zdobytych punktów) będzie bronił barw Skry. My nie zasypiamy gruszek w popiele, staramy się uzupełnić skład, bo mamy ambicję znów być w ligowej czołówce.
Dobrych zawodników w polskim rugby nie jest za dużo.
To prawda kołderka jest bardzo krótka i każdy chce tych najlepszych mieć u siebie. Na dodatek PZRugby podjął moim zdaniem błędną decyzję ograniczając liczbę obcokrajowców przebywających na boisku do trzech. To nie sprzyja rozwojowi dyscypliny.
Wygląda na to, że nasza drużyna będzie inna.
Ja mam nadzieję, że zastrzyk świeżej krwi wyjdzie nam na dobre. Zmiany w sporcie są nieuniknione, dlatego nie ma co załamywać rąk. Będziemy mieli silny i stabilny skład to pewne.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
