Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Master Pharm Budolwnai - Budowlani Lublin. Łódzki młyn przemieli każdego rywala

pas
Zwycięzców się nie sądzi, ale trzeba to szczerze powiedzieć, że wynik jest lepszy niż gra mistrzów Polski.

To pokazuje, że w Fazie Mistrzowskiej nie będzie już tak łatwo i przyjemnie, jak do tej pory, gdzie składna akcja goniła składną akcję, a łodzianie zdoybwali punkty jak na zawołanie.
Tym razem na sukces mistrzowie Polski musieli się sporo napracować. To rywale otworzyli wynik już w 1 minucie, prowadząc 3:0. Prosty błąd gospodrzy dał im karnego, którego pewnie wykorzystali. W ciągu pierwszego kwadransa łodzianie popełnili więcej błędów niż w nie jednym całym ligowym spotkaniu.
Ci, którzy spodziewali się sensacyjnego rozstrzygnięcia, szybo zostali sprowadzeni na ziemię. Gospodarze bezwzględnie wykorzystywali swoją przewagę w młynie, przebijając się przez obronę gości na ich pole punktowe.
Już w pierwszej połowie Master Pharm Budowlani osiągnęli to, co chcieli. Wykonali czwarte przyłożenie w polu punktowym rywali, co dało im bonusowy punkt. Do tej pory wszystkie dziewięć ligowym spotkań kończyli z bonusem.
W drugiej połowie więcej było urazów niż gry. Obejrzeliśmy za to dwie widowiskowe składne akcje, tak Budowlanych z Łodzi, jak i z Lublina, które spodobały się publiczności. Nagrodziła te ataki gromkimi oklaskami.
Master Pharm Budowlani – Budowlani Lubin 40:10 (26:3)
Punkty dla zwycięskiej drużyny zdobyli: Adamski 10, Kramarenko 5, Kujawa 5, Mchedlidze 5, Karpiński II 5, Wlaźlak 5 i Mirosz 5,
dla rywali: Adozhynyk 5, Skałecki 3, Brzezicki 2
Master Pharm Budowlani: Kramarenko, Kujawa, Mchedlidze, Karpiński II, Karpiński I, Noszczyk, Justyński, Mirosz, Plichta, Adamski, Matyjak, Urbaniak, Bosiacki, Wlaźlak, Kozakiewicz oraz Sashiasvilli, Kafarski, Majcherczyk, Serafin, Witkowski, Orłowski, Sawicki
W najbliższy weekend w Łodzi na obiekcie przy al. Unii mistrzostwa Europy w rugby 7.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany