W karnawale w sklepie Marioli Ossowskiej przy ul. Mielczarskiego drzwi się nie zamykają, a ona sama długie godziny spędza na zapleczu przygotowując maski i stroje karnawałowe. Łodzianie chętnie się przebierają, a niektórzy chcą mieć strój jak najbardziej oryginalny. Ajest w czym wybierać, bo samych masek jest w sklepie półtora tysiąca. Są wśród nich zarówno maski weneckie, bogato zdobione oraz maski zwierząt: koń, pies, lis, kot lub bohaterowie popularnych bajek. Swoich ulubionych bohaterów szukają zwłaszcza dzieci. Dorośli wybierają te bogato zdobione, o unikatowym charakterze.
–W karnawale chcemy koloru, blasku, przepychu – mówi Mariola Ossowska. – Żeby było brokatowo, złoto, czerwono po brazylijsku, albo wenecku. I widzę po łodzianach, że oni też szukają tego blichtru karnawałowego, przepychu jaki widzą na relacjach z karnawału w Wenecji.
W sklepie dziala też wypożyczalnia masek i strojów. Dziewczynki mogą na szkolnym balu wystąpić w stylu Hiszpanki, księżniczki, złotej rybki, a chłopcy pirata lub księcia. Dorośli zamawiają stroje szyte na miarę: Marysieńki i Napoleona lub smoka i smoczycy. Chętnie wybierają też piękne i pełne przepychu peleryny w stylu weneckim.
–Uwielbiam je szyć, bo są uniwersalne i niezwykle efektowne – dodaje pani Mariola.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?