Makabrycznego odkrycia dokonali w czwartek przed południem łódzcy strażacy. W mieszkaniu na 2.piętrze budynku przy ul. Hertza na Górnej odnaleziono zwłoki gospodarza.
Przed godz. 11 strażacy zostali poproszeni o pomoc w otwarciu mieszkania na 2.piętrze jednego z budynków przy ul. Górnej. Podejrzewano, że gospodarzowi mogła stać się krzywda, bo nie było z nim od dawna kontaktu. Niestety ziścił się najgorszy scenariusz. Gdy strażacy dostali się do mieszkania na drabinie przez okno, zobaczyli martwego 70-latka. Mężczzyan leżał na kanapie. Odstąpiono od reanimacji.