Marta Manowska. Będzie pomagać nie rolnikom, a emerytom

Tym razem dziennikarka nie będzie pomagać rolnikom, a emerytom. „Program jest adresowany do ludzi 60 wzwyż" - powiedziała w „Pytaniu na śniadanie" o „Sanatorium miłości". Gwiazda uda się wraz ze starszymi ludźmi do sanatorium.
-Wyjeżdżamy na trzy tygodnie do Ustronia. Czekają nas zabiegi, dyskoteki, głębokie rozmowy. Chciałam zaapelować do wszystkich wnuków i dzieci, żebyśmy zgłosili ich do programu. Cieszę się, że narodził się pomysł takiego programu. Jego bohaterowie, ludzie w jesieni swojego życia, są naprawdę w pięknym wieku - zdradziła.

Program zadebiutuje na antenie w styczniu 2019 roku. Będzie to połączenie realityshow z elementami dokumentu: obok tematyki obyczajowej poruszy zagadnienia zdrowia, edukacji oraz poradnictwa. Głównym celem formatu jest przełamie stereotypów myślenia o osobach na emeryturze podaje portal Wirtualnemedia.pl.

Marta do tej pory była znana jako swatka rolników. Program „Rolnik szuka żony" to od lat najpopularniejszy program rozrywkowy w polskiej telewizji. Nic dziwnego, że prezenterka z dnia na dzień stała się rozpoznawalna w całym kraju, a TVP nawet przez chwilę nie żałowała wyboru jej na prowadzącą show.

Zobacz też:W nocy po Piotrkowskiej spacerował... Spiderman