Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Trynkiewicz wyjdzie na wolność - nie pozostawia złudzeń prokurator generalny

(tj)/TVN24
Dariusz Śmigielski/Polskapresse
W moim przekonaniu pan Mariusz Trynkiewicz wyjdzie na wolność. Nie uda się spełnić tych wszystkich czynności w takim czasie, by pozostawał on w zakładzie karnym - powiedział na antenie TVN w audycji Fakty po faktach Andrzej Seremet, prokurator generalny.

Mariusz Trynkiewicz - pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci zamienioną potem na 25 lat więzienia - prawdopodobnie 11 lutego opuści Zakład Karny w Rzeszowie. Nie stanie się tak, jeśli sąd, na mocy ustawy o nadzorze nad groźnymi przestępcami, orzeknie o umieszczeniu go w specjalnym ośrodku terapeutycznym.

Tutaj zamieszka Mariusz Trynkiewicz-FILM

W czwartek Okręgowa Rada Adwokacka w Rzeszowie wskazała dla Mariusza Trynkiewicza pełnomocnika z urzędu. Został nim adwokat Marcin Lewandowski.

Według ekspertów: jeśli sąd zapyta Trybunał o ustawę, Mariusz Trynkiewicz na odpowiedź może czekać na wolności.

- Sprawa Mariusza Trynkiewicza przejdzie do podręczników historii prawa w Polsce - mówił w programi "Fakty po Faktach" prokurator Andrzej Seremet. Jak przekonywał, w sprawie Mariusza Trynkiewicza doprowadzono do sytuacji, w której na jednej szali stawia się stworzenie ustawy, która budzi konstytucyjne wątpliwości, a na drugiej bezpieczeństwo ludzi.

Mariusz Trynkiewicz wyjdzie z więzienia 11 lutego

- Wybierając którąś z tych wartości, podjęto decyzję o uchwaleniu tej ustawy. Teraz zobaczymy, jak ten wyścig z czasem zostanie zrealizowany. W moim przekonaniu pan Mariusz Trynkiewicz wyjdzie na wolność. Nie uda się spełnić tych wszystkich czynności w takim czasie, by pozostawał on w zakładzie karnym - ocenił w „Faktach po Faktach” prokurator Andrzej Seremet. - Ale przy odpowiednim zabezpieczeniu uda się tak zrobić, by żadne zagrożenie z jego strony nie powstało – dodał.

Polska Islandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany