Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
6 z 42
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Wojtka zabiłem z potrzeby zemsty. Zrodziła się ona z kilku...
fot. Marek Obszarny /Akta Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim

Mariusz Trynkiewicz - pedofil morderca! Potrzeby są zawsze silniejsze - mówi Trynkiewicz - to one decydują o zachowaniu człowieka

Wojtka zabiłem z potrzeby zemsty. Zrodziła się ona z kilku czynników. Po pierwsze, uważałem, że zostałem skrzywdzony. Ta krzywda, to wysoki wyrok za czyn lubieżny. Nie powinienem dostać wyroku do odsiadki. Drugi czynnik, to wpływ współwięźnia w łódzkim więzieniu - Jacka W., skazanego za zabójstwo narzeczonej. Opowiadał, jak to zrobił. Coś we mnie zostało. Wydało mi się, że zabójca nie różni się niczym od innych.

Kolejny czynnik, to fakt, że uważałem siebie za człowieka, któremu nie ułożyło się w życiu. Powołanie do wojska sprawiło, że się załamałem. Nie odzyskałem już równowagi. Żal mi było, że nie obroniłem pracy magisterskiej. Powołanie spowodowało też zerwanie przyjaźni z Arturem K., którego uważałem za brata.

Czwarty czynnik, to świadomość zaburzeń popędu płciowego, pedofilia. Czytałem, że występuje ona u nauczycieli, pomocy domowych. Wiem, że popęd może być realizowany pośrednio np. przez głaskanie ciała. Ja właśnie tak się zachowywałem.

Byłem skazany za czyn lubieżny z chłopcem w wieku około 13 lat. Wcześniejszy wyrok w zawieszeniu też był związany z groźbami wobec chłopca w takim wieku. Jeśli zatem myśl o zemście nawiedziła mnie, to ofiarami mieli być chłopcy, może chłopiec, w takim właśnie wieku. Wtedy w więzieniu nie wiedziałem, ile tych ofiar będzie. Wiedziałem, że mam potrzebę zabijania i, mimo oporów, realizacja tych potrzeb była silniejsza.

To jest tak: broniłem się przed zabijaniem, ale obrona była słabsza niż chęć zemsty. Wiedziałem, że zabijanie jest zabronione, ale doznana krzywda w postaci wysokiego wyroku była silniejsza od strachu, odpowiedzialności czy zasad moralnych.

Czy miałbym potrzebę zabijania, gdybym nie siedział w więzieniu? Myślę, że nie. Znam przecież siebie i przed aresztowaniem nie miałem takiej potrzeby. Wtedy miałem potrzebę przebywania z chłopcami, obmacywania ich. Szkoda, że to się skończyło więzieniem. Nie wybierałem sobie zboczenia w kierunku pedofilii. Ono samo się we mnie zrodziło. Tak jak inny człowiek ma potrzebę przebywania i współżycia z partnerem tej samej płci, tak ja miałem potrzebę przebywania z chłopcami. I za to musiałem ponieść karę. Przecież nie można się przed tym obronić. Potrzeby są zawsze silniejsze i one decydują o zachowaniu człowieka.

Odkąd ta myśl o zabijaniu przyszła mi w więzieniu, już z nią zostałem. I znów tu jestem. Teraz jednak inaczej odbieram pozbawienie wolności. Teraz jestem zasadnie tej wolności pozbawiony.

Zdjęcia z wizji lokalnej przeprowadzonej w czasie śledztwa.


Zobacz również

Kontrakt w Comarch Cracovii. Zdolny zawodnik zostaje

NOWE
Kontrakt w Comarch Cracovii. Zdolny zawodnik zostaje

Cracovia gra z Lechem w Poznaniu. I musi szukać punktów wszędzie

NOWE
Cracovia gra z Lechem w Poznaniu. I musi szukać punktów wszędzie

Polecamy

Chciał zginąć jako męczennik na igrzyskach. Zatrzymano potencjalnego terrorystę

Chciał zginąć jako męczennik na igrzyskach. Zatrzymano potencjalnego terrorystę

Lista najlepszych gier wszech czasów. W rankingu jeden tytuł z Polski!

Lista najlepszych gier wszech czasów. W rankingu jeden tytuł z Polski!

Kolejny rekord świata wisi w... Szanghaju? Duplantis największą gwiazdą DL

Kolejny rekord świata wisi w... Szanghaju? Duplantis największą gwiazdą DL