– Nie chcę żadnych walk na przetarcie, nie chcę żadnych freak-show, ja mam wychodzić do ringu i się nawalać! – powiedział Pudzianowski w rozmowie z wp. pl. – Muszę wyjść i zrobić swoje. Kondycyjnie, wydolnościowo jestem dobrze przygotowany, zasuwam od 4 tygodni i jestem dobrej myśli. Zrobiliśmy 15 jednostek tlenowych, czyli 15 razy 10 kilometrów biegu, bo takie było założenie. Ustaliliśmy, że mój czas w biegu na 10 km ma się mieścić w granicach 50-55 minut. W takim czasie się mieściłem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?