KSW 47 Pudzian vs Kołecki WYNIKI WALK KSW 47 skróty Kto wygrał na KSW 23.03.

WYNIKI WALKI KSW 47, KTO WYGRAŁ NA KSW 47

• Phil De Fries pokonał Tomasza Narkuna
• Kołecki zwyciężył z Pudzianem
• Parke zwyciężył z Mańkowskim
• Owczarz pokonała Chojnoską

KSW 47 PUDZIANOWSKI VS KOŁECKI WYNIKI WALK

Nie ma pan tremy
Mariusz Pudzianowski: Nie mam. Po dzięsięciu latach startów podchodzi się do tego wszystkiego na luzie.
Fizycznie nie czuje pan upływu lat?
Wieku się nie oszukać, choć w głowie mam, że ciągle mogę więcej i jestem w stanie iść do przodu. Klatka i walka to zweryfikują. Wydaje mi się, że wszystko jest dobrze. Niczego nie zaniedbałem. Z drugiej strony, Szymek też nie jest facetem pierwszej młodości. Też ma za sobą 20 lat dźwigania ciężarów, trochę innych niż moje, ale mimo wszystko w tym jesteśmy do siebie podobni. Jego silnik też jest podjechany. Jesteśmy zatem na podobnym poziomie.

KSW 47 LIVE STREAM FREE KSW 47 PUDZIANOWSKI VS KOŁECKI WYNIKI WALK

Myśli pan, że siła w tym starciu nie będzie ważna?
Siła jest ważna, ale gdyby odgrywała ona decydującą rolę w MMA, to nie byłoby na mnie mocnych. Z pięć razy byłbym mistrzem świata. Siła jest potrzebna, ale nie aż taka, jaką obaj z Szymkiem posiadamy. Zawodnicy, którzy biją się z powodzeniem w wadze ciężkiej mają 30 40 procent naszej siły i potrafią być cały czas w światowej czołówce.

KSW STREAM FREE ONLINE

KSW 47 KSW 47 PUDZIANOWSKI VS KOŁECKI WYNIKI WALK

Czyli co się będzie liczyć?
Taktyka, technika, spryt, łut szczęścia.
Ma pan większe doświadczenie w MMA od rywala.
Nie da się ukryć. Już 19 razy wchodziłem do klatki. To rzeczywiście troszeczkę działa na mój plus. Ale przede wszystkim trzeba uważać, od pierwszych sekund walki. Gdy rywalowi wyjdzie wtedy jakiś naleśnik to ustrzeli, tak że można nie w stać. Nawet jak do klatki wejdzie amator i przez pierwsze dwie minuty zacznie młócić rękami, to wystarczy czasem popełnić jeden drobny błąd i po sprawie, po walce, po zwycięstwie. Gdy mijają minuty, wtedy mogę walczyć na swoich zasadach. Na początku trzeba być jednak ostrożnym.

KSW 47 TRANSMISJA ONLINE

Jak pan godzi pracę zawodową z treningami?
Nie da się ukryć, że to ciężka sprawa. Trzeba to sobie dobrze zorganizować. Ostatnio, po treningu poranek spędziłem w pracy, potem sesja zdjęciowa dla jednego z moich sponsorów, znów praca i wieczorem trening. Nie ma życia prywatnego. Wiem, że nadejdzie moment, że trzeba będzie powiedzieć dość i zacząć żyć, innym, może ciekawszym życiem. Sport jest dodatkiem do życia, a nie życie do sportu.

KSW 47 NA ŻYWO 23.03.19

Ulubioną czekoladę ma pan w lodówce?
Oczywiście, w lodówce leży dziesięć czekolad i moc różnych cukierków. Te wszystkie słodkości czekają na niedzielny wieczór, gdy po walce będę mógł ich kosztować do woli.
Po walce będzie też urlop?
Chciałbym sobie gdzieś pojechać, zaszyć się w jakiejś gluszy z dala od zgiełku. Ludzie z mojego otoczenia sugerują mi, że powinienem tak właśnie zrobić i odciął się od wszystkiego przynajmniej na cztery dni. Nie chodzi o fizyczną regenerację, tylko o to, żeby głowa odpoczęła. Człowiek to nie jest maszyna, więc pewnie posłucham mądrych rad. Plan w każdym razie jest, a co z tego wyjdzie, czas pokaże.

Jak się pan koncentruje przed walką?
Nie mam słuchawek na uszach i nie odcinam się muzyką od całego świata. Nieomal do ostatniej chwili nie myślę o walce, bo mam na głowie moc innych spraw. Skłamałbym, gdybym stwierdził, że wcześniej nie stwarzam sobie teoretycznego zarysu walki co i jak mam robić, jakie wejścia, jakie obejścia. Z drugiej strony po 10 latach pewne działania są automatyczne, wytrenowane. Ja mogę z zamkniętymi oczami atakować nogi przeciwnika, boksować. Złapałem pewne nawyki, odruchy to się przydaje w walce. Ja nie muszę tego widzieć, wiem co i jak robić.

KSW 47 w Łodzi. Szymon Kołecki: - Muszą być fajerwerki

KSW 47 PUDZIANOWSKI VS KOŁECKI WYNIKI WALK

W głowie zatem ma pan zarys tego starcia?
Tak. Wiem co mam robić, gdy przeciwnik będzie chciał boksować albo wtedy gdy zaatakuje moje nogi, jeśli będzie chciał mnie klinczować, wiem jak to ominąć i iść do przodu. Nie ma tak, że wejdę do klatki i nie wiem, co mam robić. Gdzieś od trzech lat jestem przygotowany teoretycznie na wiele ewentualności. Mam doświadczenie. To jest jak tabliczka mnożenia. Nauczysz się, ile jest dwa razy dwa i tego już nie zapominasz. Wstajesz o dwunastej w nocy, zadają pytanie, a ty się nawet przez moment nie zastanawiasz nad odpowiedzią. Mam w sobie pewnej automatyzm działań. To jest jednak sport, wszystkiego przewidzieć się nie da.
KSW 47. Łodzianka Karolina Owczarz nie chce być... kluską [ZDJĘCIA]

Ma pan ambicją jeszcze trochę powalczyć
To prawda. Jest jeszcze we mnie entuzjazm i chęć mierzenia się z kolejnymi wyzwaniami. Nie robię tego dla wyniku, tylko dla samego siebie. Pieniądze mam, to mam, to także mam, pozostaje połechtanie własnego ego.

KSW 47 WALKA PUDZIANOWSKIEGO 23.03.19

Opłaca się panu sobotnia walka?
Nie narzekam na współpracę z KSW. Dobrze mi się z nią działa. Potrafimy się dogadać, także w sprawach finansowych, Wszystko jest w porządku. Ja nie patrzę na walkę poprzez pryzmat zarobionych pieniędzy, ale jak ja to mówię, gdy coś dodatkowo wpadnie, to jest na czekoladki i cukierki. Jesteśmy ludźmi, chcemy żeby nam sprawiedliwie zapłacono za wykonaną pracę.
Jakiej melodii będzie pan słuchał, gdy będzie wchodził do klatki?
Cały czas jest to samo, bez zmian. Do walki mobilizuje mnie piosenka „Dawaj na ring"!