Marek Hanousek, piłkarz Widzewa: - To był naprawdę szalony mecz. Myślałem, że widziałem już dużo, ale w sobotę to było coś nowego dla mnie. Było dużo VAR-u, dużo sytuacji przeciwko nam. Trudno było zauważyć te decyzje, ale na szczęście w ostatniej sytuacji strzeliliśmy i mamy punkt.
Moim zdaniem stać nas było w tym meczu na trzy punkty. Mieliśmy dużo dobrych sytuacji pod polem karnym przeciwnika, ale zabrakło nam trochę więcej jakości i spokoju. Próbowaliśmy dojść do sytuacji dogodnych, żeby strzelić gola. Niestety, nie wykorzystaliśmy ich.
Odnośnie tego, co działo się po meczu, to na początku nic nie widziałem. Potem zobaczyłem, że Jordi leży na ziemi z bramkarzem. Sędzia będzie musiał podjąć decyzję w tej sprawie. Wydaje mi się, że bramkarz Zagłębia był zdenerwowany tą sytuacją i nie wytrzymał.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat