Spodziewał się pan odłożenia w czasie rozegrania piłkarskich mistrzostw Europy?
Marek Dziuba, były piłkarski reprezentant Polski: Należało się spodziewać takiej decyzji UEFA. To na pewno smutna wiadomość dla wszystkich fanów futbolu i samych piłkarzy, ale nie było innego wyjścia. Zdrowie ludzi jest najważniejsze i nawet najciekawiej zapowiadające się imprezy sportowe nie liczą się zupełnie w tym momencie. Trzeba było je przenieść na inny termin i pewnie nikt nie ma wątpliwości co do takiego rozwiązania tej sprawy.
Zmiana terminu EURO pociągnie za sobą znaczne straty finansowe?
Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Przecież sponsorzy już od dłuższego czasu promowali najważniejszą imprezę czterolecia w Europie. Wydali na to znaczne pieniądze i właściwie nie osiągną w tym roku żadnego zakładanego celu. Na pewno oni cierpią w tej sytuacji, ale pewnie zdają sobie sprawę, że przed wszystkim cierpią ludzie. Wypada mieć nadzieję, że jak najszybciej uda się wygrać walkę z koronawirusem i wszystko wróci do normy.
Paulo Sousa nowym trenerem polskiej kadry