Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Chojnacki: Trudno mówić o zadowoleniu

Jan Hofman
Z trenerem piłkarzy ŁKS,Markiem Chojnackim, rozmawiamy meczu z Omegą Kleszczów.

Trudno mówić o udanej inauguracji wiosny w wykonaniu piłkarzy ŁKS...
Marek Chojnacki, trener drużyny z al. Unii: – Remis z przedostatnim zespołem w tabeli III ligi, nawet na jego terenie, chwały naszej drużynie nie przynosi.
Co przesądziło, że pański zespół nie zdołał wygrać?
– Złożyło się na to wiele czynników. Jednak chyba najważniejsze było to, że nie potrafiliśmy znaleźć sposobu na styl gry prezentowany przez naszego przeciwnika.
Czyli...
– Omega grała prostą, nieskomplikowaną piłkę, a niestety my się do tego dostroiliśmy. Stąd moi piłkarze nie zaprezentowali tego, czego od nich oczekiwałem.
Może styl gry drużyny z Kleszczowa zaskoczył ełkaesiaków?

– Nic z tych rzeczy. Rywala mieliśmy dobrze rozpracowanego i moi zawodnicy wiedzieli, czego się mogą spodziewać na boisku. Okazało się jednak, że co innego teoria, a co innego praktyka. Z drugim elementem poszło nam kiepsko, stąd też mało ciekawy dla nas wynik. No, bo przecież nie będę udawał, że remis zaliczymy po stronie naszych sukcesów.
Kto zawiódł w niedzielę?
– Rozmawiałem już z zespołem na ten temat i powiedziałem, że wszyscy, którzy byli tego dnia na boisku. Zaskoczony byłem, że drużyna sprawiała wrażenie wystraszonej. Przecież całą zimę trenowaliśmy zupełnie inne sposoby gry i zachowań na boisku. Po rozegraniu szeregu spotkań kontrolnych wydawało się, że wszyscy wiedzą o co chodzi, bo szło zespołowi dobrze. A tu proszę, nagle zaczęliśmy grać zupełnie inny futbol. Nie poznawałem ŁKS.
Co teraz?
– Musimy wrócić na właściwe tory. Pracujemy nad tym solidnie. Nie ma innego wyjścia, trzeba się prezentować na boisku znacznie lepiej. Winni to jesteśmy naszym wiernym kibicom.
Zespół zawiódł. Będą zmiany w wyjściowej jedenastce?
– Na pewno, ale wymuszają je okoliczności. Za nadmiar kartek nie zagra Tomasz Kowalski. Z kolei na urazy narzekają Robert Sierant i Łukasz Staroń. Liczę jednak, że do meczu z WKS Wieluń zdołają się wykurować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany