Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Chojnacki, trener ŁKS: Nikt nie wywiera na mnie presji

Jan Hofman
Piłkarze ŁKS po dwunastu kolejkach pierwszej ligi tracą do bezpiecznego miejsca w tabeli sześć punktów. Jeśli łodzianie myślą o w miarę spokojnej zimie, to powinni zacząć wygrywać. W niedzielę podejmować będą Sandecję Nowy Sącz.

Szkoleniowiec ŁKS Marek Chojnacki
Po ostatnim remisie z Polonią Bytom ostro wypowiedział się pan o umiejętnościach swoich piłkarzy....
Marek Chojnacki, trener ŁKS: - Co to znaczy ostro?
Oto cytat z pańskiej wypowiedzi. "Pierwsza liga przerasta umiejętności wielu piłkarzy ŁKS. Przykro było patrzeć, jak niektórzy się męczą". Określił pan jasno ich przydatność do drużyny...
- Przed spotkaniem mówiłem zawodnikom, że mecz z Polonią zweryfikuje wartość naszej drużyny. Przypominałem w szatni o tym moim piłkarzom. Po meczu z Polonią okazało się, że nie wszyscy zdali zawodowy egzamin.
Pewnie niektórzy obrazili się na pana za takie mocne słowa...
- Nie zauważyłem, by coś takiego miało miejsce. Wręcz przeciwnie. W zespole nastąpiła jeszcze większa mobilizacja. Wszyscy chcą w niedzielę udowodnić, że zbyt surowo niektórych oceniłem.
Może też pan będzie poddany weryfikacji zawodowych umiejętności...
- Takie sytuacje wliczone są w trenerski fach.
Docierają do pana takie sygnały?
- Nie. Codziennie rozmawiam z działaczami, ale nie padło zdanie, że niedziela ma być dla mnie dniem prawdy.
Czyli sternicy klubu nie wywierają na pana presji?
- Presja w tym zawodzie jest zawsze, bo przecież każdy myśli o odnoszeniu wyłącznie sukcesów. Gdy ich brak, robi się czasami nerwowo. W ŁKS nikt mnie jednak nie naciska i nie żąda sukcesów za wszelką cenę. Jesteśmy realistami i zdajemy sobie sprawę, jakim zespołem dysponujemy.
Jak wygląda sytuacja zdrowotna w drużynie?
- Nadal nie trenują z drużyną Damian Pawlak i Daniel Cyzio, którzy narzekają na urazy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany