Jak już informowaliśmy Chojnacki (rekordzista Polski pod względem liczby występów w polskiej ekstraklasie), spotkał się w miniony weekend z prezesem ŁKS Andrzejem Voigtem. Do kolejnej rozmowy doszło we wtorek.
- Wprawdzie prezes miał sporo obowiązków, ale znalazł czas na spotkanie - potwierdza Chojnacki. - Zresztą obecnie ja też jestem zajęty pracą w trzecioligowym Zawiszą Rzgów i zamierzam wypełnić umowę z tym klubem.
Kiedy mógłby pan zostać więc oficjalnie szkoleniowcem ełkaesiaków?
- Najwcześniej w przyszły piątek, 1 czerwca. Mogę zdradzić, iż jesteśmy bliżej dojścia do porozumienia z panem Voigtem. Jednak pozostało jeszcze kilka szalenie istotnych spraw do omówienia. Wszystko wskazuje, że uczynimy to w najbliższy poniedziałek, tego dnia mamy bowiem spotkać się ponownie. Jestem umiarkowanym optymistą.
Wciąż nie wiadomo, jak będzie wyglądał ŁKS pod względem personalnym. Jednym z tych zawodników, którzy poważnie rozważają opuszczeni Łodzi jest doświadczony pomocnik Grzegorz Bonin. W rozmowie z portalem internetowym 2x45.com.pl zawodnik szczerze przyznaje, że na razie klubowi działacze nie mają żadnych argumentów, żeby przekonać graczy do dalszego reprezentowania barw łódzkiego zespołu.
- Jestem w takim wieku, że pragnę grać na wyższym poziomie. Przede wszystkim chciałbym spokojnie i w normalnych warunkach przygotować się do sezonu. W moim wypadku możliwe są przenosiny zagranicę - powiedział m.in. Bonin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?