Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Kaczmarek: Wydawało nam się, że kontrolujemy przebieg tego spotkania

(bart)
Marcin Kaczmarek ma o czym myśleć
Marcin Kaczmarek ma o czym myśleć grzegorz gałasiński
W Łodzi piłkarze Widzewa zremisowali z Garbarnią Kraków 1:1. Trudno się więc dziwić, że szkoleniowiec łódzkich piłkarzy Marcin Kaczmarek nie mógł być zadowolony.

Marcin Kaczmarek (Widzew): - Czujemy niedosyt po tym spotkaniu. Liczyliśmy bowiem na zdobycie trzech punktów. Oddaliśmy więcej strzałów od rywala, zrobiliśmy więcej, aby wygrać, objęliśmy prowadzenie. Gdy wydawało nam się, że przejęliśmy kontrolę nad spotkaniem, przydarzył nam się błąd, który skutkował stratą bramki. W pierwszej połowie mieliśmy pewne problemy w środku pola. W drugiej części spotkania pod tym względem wyglądaliśmy już lepiej. Moim zdaniem, miarą wydarzeń boiskowych są stworzone sytuacje, a tych mieliśmy więcej i powinniśmy wygrać dzisiejsze. Szwankowało u nas nieco ostatnie podanie, brakowało nieco dokładności przy bezpośrednich zagraniach z drugiej linii.

Łukasz Surma (trener Garbarnii): - Otoczka tego spotkania była dziś naprawdę niesamowita. Występ przed taką publicznością to dla nas ogromna nobilitacja ale również i nowość. Obawiałem się, czy wytrzymamy to spotkanie mentalnie. Moi piłkarze pokazali charakter, nie bali się podjąć walki z faworytem. Myślę, że remis jest wynikiem zasłużonym. Były fazy meczu, gdzie kontrolowaliśmy to spotkanie. Musieliśmy szczególnie uważać na Wolsztyńskiego oraz Robaka. Są to zawodnicy, którzy potrafią przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Widzewa. Stracona bramka nie wprowadziła w nasze szeregi nerwowości. Próbowaliśmy grać do przodu i odrobić straty. Musimy pracować, aby momentów dekoncentracji z naszej strony, których dzisiaj nie zabrakło, było jak najmniej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany