Na naszych polskich drogach wiemy mniej więcej, czego się spodziewać, natomiast za granicą niekoniecznie - uważa Ewa Odachowska, psycholog z Instytutu Transportu Samochodowego.
Za granicą możemy spodziewać się dużo surowszych mandatów i to m.in. odstrasza kierowców od przekraczania dopuszczalnej prędkości. W Polsce za każde 10 km/h powyżej limitu, kara jest wyższa o 100 zł. W Norwegii za przekroczenie prędkości o 20 km/h zapłacimy od 1750 zł.
Gdy prędkość jest większa niż 50 km/h u nas w terenie zabudowanym mandat wynosi 500 zł i tracimy prawo jazdy na trzy miesiące. W Wielkiej Brytanii to wydatek blisko 14 tys. zł. Przejechanie na czerwonym świetle w Polsce to wydatek 500 zł, a w Wielkiej Brytanii - 5 450 zł. Drogo jest także w Estonii - 3 350 zł.
A co z wyprzedzaniem na zakazie? W Polsce to mandat w wysokości 300 zł, a w Norwegii 2 500 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]