Małgorzata Rozenek-Majdan tłumaczy, dlaczego w jej sklepie jest drogo ZDJĘCIA

ZOBACZ ZDJĘCIA
Z poczuciem własnej wartości rzucają się w wir biznesowych przedsięwzięć, które pozwalają im wchodzić na kolejne wyżyny finansowego dostatku.

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN WYBRAŁA SIĘ DO DUBAJU I ROZZŁOŚCIŁA INTERNAUTÓW. WIEMY, CZYM? ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ

Nie inaczej jest w przypadku Małgorzaty Rozenek-Majdan, która od 2019 roku działa w branży odzieżowej. Jej sklep cieszy się popularnością wśród fanów, mimo dość wygórowanych cen, które w ostatnim czasie poszybowały jeszcze bardziej. Ostatnio Perfekcyjna tłumaczyła, dlaczego nie jest tanio.

W rozmowie z „Pudelkiem powiedziała”: - W takim świecie, w jakim teraz żyjemy, gdzie ceny wszystkiego poszły naprawdę bardzo mocno w górę, ja nie dziwię się ludziom, że narzekają na wzrosty. Te wzrosty niestety wynikają nie z naszej chciwości czy potrzeby zawyżania ich, tylko po prostu z rosnących kosztów prowadzenia biznesu.

- Rosnące ceny prądu, rosnące ceny innych mediów. Wszystko, co za tym idzie, rośnie bardzo. To ma niestety wpływ na ostateczną cenę. Ale my bardzo staramy się, żeby nasze klientki nie odczuły tego tak bardzo. Staramy się, żeby jakość i wszystko to, co niesiemy za sobą, żeby to rekompensowały.

Ostatnio reporter „Pomponika” zapytał, kiedy zobaczyła na swoim koncie pierwszy milion.

- Nie zauważyłam tego. Zupełnie poważnie, przegapiłam ten moment. Jak zdałam sobie sprawę, że przegapiłam ten moment, to już byłam kilkukrotną milionerką.

BLIZNY NA NOGACH MAŁGORZATY ROZENEK-MAJDAN. CO SIĘ WYDARZYŁO ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ

- Śmiałam się z moim mężem, że bardziej obchodziłam milion followersów na Instagramie, niż pierwszy zarobiony milion, bo jakby łatwiej było to zauważyć. W momencie, w którym pracujesz, robisz jeden projekt, drugi projekt, wydajesz pieniądze, kupujesz nieruchomości, prowadzisz firmę, wkładasz w nie pieniądze, ten przepływ środków jest bardzo dynamiczny. Dopiero kiedy właśnie przygotowywałyśmy z księgową takie zeznanie podatkowe to wtedy nagle takie "uuu" i tak sobie pomyślałam, że fajnie, ale mówię, "to to jest być milionerem w Polsce, to nie, nie, to jeszcze nie jest satysfakcjonujące".