Małgorzata Rozenek-Majdan nie kupuje dzieciom wszystkiego. Na co nie mogą liczyć?

Pracuje nie tylko w TVN, gdzie jest jedną z prowadzących „Dzień dobry TVN”. Ma także własną markę odzieżową i firmę cateringową. Jest też udziałowcem w dwóch przedsiębiorstwach. Jedno z nich jest producentem opakowań kartonowych, a drugie zajmuje się produkcją suplementów.

„Prefekcyjna” i jej mąż Radosław Majdan, wraz z trójką dzieci, mieszkają w luksusowej willi i często jeżdżą w dalekie podróże. Para dużo inwestuje w rozwój pociech. Synowie Stanisław i Tadeusz są uczniami prywatnej szkoły z wykładowym francuskim. Najstarszy chłopiec także skupia się na pasji, jaką jest projektowanie ubrań. Jak wyznała celebrytka, pomimo finansowych możliwości, nie rozpieszcza jednak swoich pociech.

- Zupełnie szczerze, jestem mamą, która codziennie odmawia czegoś swoim dzieciom. Codziennie któryś z nich słyszy: Co ty myślisz, że mi pieniądze rosną na drzewach?

- Wydajemy sporo na podróże. Ale oni nie mają najnowszych telefonów czy komputerów, bo nie uważam, że muszą to mieć. Ważne dla mnie jest, żeby zapewnić im podróże czy mieszkania w przyszłości.