Małgorzata Rozenek Majdan: Radosław literalnie prawie zemdlał. Co się stało?

Zaczniemy od Henia, a więc dziecka Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana. Młodzian po raz pierwszy poszedł do przedszkola, co wiązało się z emocjami, nie tylko dla niego. Celebrytka już tydzień wcześniej spakowała wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy. Z opublikowanej relacji możemy się dowiedzieć, że Henio szybko odnalazł się w nowym środowisku i bawił się z dziećmi. To nas uspokoiło. Małgorzata ma jeszcze dwóch synów: 17-letniego Stanisława i 13-letniego Tadeusza ze związku z Jackiem Rozenkiem.

Drugiego dnia nie było już tak przyjemnie. Jak chłopiec zobaczył przedszkole, to powiedział, że nie pójdzie i koniec. - Dostał takiej histerii - napisała Małgosia. - Serce nas zakuło, nawet bardzo. Dla Radka Majdana wydarzenie było nie lada przeżyciem. Jak dowiadujemy się z relacji jego małżonki: „Radosław literalnie prawie zemdlał.

SZYMON MAJEWSKI BEZLITOSNY DA MAŁGORZATY ROZENEK-MAJDAN. CO SIĘ TAKIEGO WYDARZYŁO? ZDJĘCIA - KLIKNUJ TUTAJ

Najsłynniejsi w ostatnim czasie „rozwodnicy” też zaprowadzili swoją latorośl do szkoły. Oczywiście mowa o Katarzynie Cichopek i Marcinie Hakielu. Byli małżonkowie nie są chyba w najlepszej komitywie, dlatego aktorka przyprowadziła 10-letnią córkę Helenkę, którą później odebrał tancerz. Można i tak.

Także Lara Gessler pochwaliła się pierwszym dniem przedszkola swojej córeczki.
Nena podobno nie mogła doczekać się pójścia do placówki oświatowej. Jej mama na Instagramie wszystko dokładnie zrelacjonowała.

- Jest! Nasz pierwszy dzień w przedszkolu! Rety, ale to były emocje! Nena chodziła z plecakiem od śniadania, jeszcze w piżamie. Nowe dzieci, nowe zabawki, nowe miejsce!

Nietypowo zaczęła rok szkolny rodzina Anny Muchy. Aktorka postanowiła przedłużyć pociechom wakacje o kilka dni i jeszcze we wrześniu wybrała się do Budapesztu. Jak poinformowała w sieci, miasto z początku nie przypadło jej do gustu, ze względu na to, że jest bardzo brudne i wszędzie wiszą reklamy.

TAK TWIERDZI ANNA MUCHA: PRZEKONASZ SIĘ, JAK SEKSOWNA JESTEM W ŁÓŻKU. "PRZYTYŁO CI SIĘ, TU I TAM SIĘ WYLEWA" ZDJĘCIA  - KLIKNUJ TUTAJ

- Zaczynamy rok szkolny od wagarów. Co prawda jesteśmy galowo ubrani, ale zaczynamy od wagarów i idziemy zobaczyć prawdopodobnie najpiękniejszy budynek, jaki jest w Budapeszcie oraz mogę zaryzykować stwierdzenie, że na Węgrzech, czyli parlament.

Z przytupem rok szkolny rozpoczął Krzysztof Rutkowski Junior. Trzecioklasista pojechał z tatą do szkoły luksusowym mercedesem. Maja Rutkowski podążała za nimi pancernym - potężnym autem.

- Gotowi na rok szkolny? Nie wiem, kto bardziej przeżywa te powroty - dzieci czy rodzice? - dopytywała pod postem Maja Rutkowski.