Maleńczuk nie lubi disco polo i ma sposób na kaca!

Niektórzy otwarcie mówią, że go nie lubią, nie słuchają, nie wiedzą nic o nim, by ostatecznie w trakcie imprezy przy jego skocznych rytmach bawić się w najlepsze.

- Myślę, że disco polo się kończy i to będzie się kończyć w konwulsjach w sprawach sądowych o plagiaty - mówi Maciej Maleńczuk, znany krakowski muzyk. - Ja uważam, że disco polo to jest 80 procent plagiatu. Ja nie wiem, czy tam jest w ogóle jakaś oryginalna twórczość - tłumaczył w wywiadzie dla „Pomponika”. - Mam szacunek do Zenka Martyniuka, bo jest w tym prawdziwy.
Trzeba przyznać, że Maleńczuk nie postarał się o oryginalność, odpowiadając na pytanie, jak najlepiej wyleczyć kaca 1 stycznia.
- Wypić o setę więcej niż się wypiło dzień wcześniej.

- Chciałbym powiedzieć słowami Bohdana Łazuki. Czy może być dobra zabawa bez alkoholu? No nie może - zakończył Maciej Maleńczuk.