Oszczędności całego mojego życia przeznaczyłam na budowę nowej siedziby tych sympatycznych ssaków. Ale ile dałam, nie powiem - ofia-
rodawczyni wzbrania się podać wysokość darowizny. - Ludzie są przecież różni, lepiej licha nie kusić. A na sławie mi nie zależy...
Obietnica złożona pupilom
Nie ulega wątpliwości, że kwota jest ogromna, skoro rodzina surykatek przeniesie się z klatki z niewielkim wybiegiem do rezydencji i to z kawałkiem pustyni Kalahari.
- Zaczęłam pracować w 1962 roku. Za pierwszą pensję kupiłam sobie torebkę, za drugą pierścionek. Ale przez ostatnie pięćdziesiąt lat pieniądze odkładałam na książeczkę oszczędnościową - opowiada.
Zwierzęta, własne i obce, towarzyszą jej od dzieciństwa. W życiu miała cztery psy - Perełkę i Kubusia, o którym nakręcono film dla telewizji. Dwa kolejne odeszły w ciągu dwóch ostatnich lat - najpierw kundelek Florciu, potem owczarek niemiecki Reksio. Opłakuje je wszystkie do dziś.
- Kolejnych zwierząt nie przygarnę, bo by mi serce pękło, gdybym miała pożegnać jeszcze jednego przyjaciela - wzdycha. - Gdy Florciu i Reksio żyły, przyrzekłam im, że jeśli będzie mnie stać, to pewną sumę przeznaczę na zwierzęta z łódzkiego zoo. Pomagałam ludziom, dawałam reklamówki ubrań, ale oni tego nie docenili - wspomina pani Bożena.
Po śmierci pupili przyjechała do zoo. Przespacerowała się po ogrodzie. Weszła do dyrekcji.
- Dyrektor Ryszard Topola był, delikatnie mówiąc, zaskoczony moją propozycją - śmieje się.
Więcej w dzisiejszym, piątkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki