Spodziewał się Pan wygranej?
Nie spodziewałem się nawet nominacji do tej nagrody, ale to szalenie miłe zaskoczenie, za co dziękuję!
Kiedy narodziła się muzyczna pasja?
Pierwsza styczność z muzyką miała miejsce właśnie w Kościerzynie. Mając 7 lat zaczynałem swoje pierwsze lekcje na fortepianie. Bardzo dobrze wspominam okres w ‘Big band Freddens’ i pracę z panem Zygfrydem Daszkowskim. W tym młodym wieku była to ważna lekcja muzyki, a także rozwój wrażliwości muzycznej, co zawsze będę pozytywnie wspominał.
Największe inspiracje?
Zazwyczaj inspirujemy się idolami, ludźmi doskonałymi w swej dziedzinie. Można w ten sposób wyciągać same najszlachetniejsze cechy i umiejętności oraz wykorzystywać je w swojej pracy. Mam to szczęście, że mogę namacalnie inspirować się wielkimi artystami zarówno muzyki jazzowej, jak i klasycznej czerpiąc od nich wiedzę i wykorzystywać ich doświadczenia. Oczywiście bliscy, rodzina niejednokrotnie dają mnóstwo inspiracji, nie jest jednak tak, że inspirujemy się jedną osobą. W takim wypadku prawdopodobnie bylibyśmy przewidywalni i schematyczni, co uważam artyście nie sprzyja.
Co uważa Pan za swój największy sukces?
Nie wiem, jak podzielić sytuacje, z których jestem szczęśliwy. W 2015 r. zdobyłem II nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim im. K. Komedy i znalazłem się jako jedyny Polak wśród kompozytorów z Ameryki oraz Niemiec, co bardzo cieszy i dla twórcy jest szalenie istotne, kiedy tak Wielcy Artyści doceniają moje dźwięki. Równie wielkim dla mnie sukcesem jest możliwość współpracy z najwybitniejszymi muzykami młodego pokolenia z całej Polski. To budujące i nadające mojej muzyce blask, za co jestem wdzięczny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?