W ręce policjantów wpadł kierowca, który przekroczył prędkość. W terenie zabudowanym jechał o 26 km/h za szybko. Do zdarzenia doszło w miejscowości Błonie koło Łęczycy. Policjanci chcieli zatrzymać go do kontroli, ale ten zlekceważył policjantów i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg. Dawali kierowcy sygnały dźwiękowe i świetlne, ale ten tylko przyspieszył.
Rozpędzone audi wjechało do miejscowości Topola Królewska. I wtedy najwyraźniej brawurowo jadący kierowca zrozumiał, że nie uda mu się już zgubić policjantów. Zatrzymał się. Okazało się, że za kierownicą audi siedział 30-letni mężczyzna. Szokujące było to, że... był w sztok pijany. Wydmuchał blisko 3 promile alkoholu.
Policjantom tłumaczył, że uciekał, bo bał się kary. Ta jednak nie ominie go. Trafił już do aresztu, a jego auto na policyjny parking.
Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty niezatrzymania się do kontroli oraz prowadzenia pod wpływem alkoholu. Za to pierwsze grozi mu do 5 lat więzienia, a za jazdę po pijaku do 2 lat. Nie uniknie też grzywny za przekroczenie prędkości.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało