Maja Bohosiewicz na swoim instagramowym profilu pokusiła się o pewne porównanie, publikując dwa kadry przedstawiające ją podczas ćwiczeń. O ile na pierwszym ujęciu aktorka dumnie prezentuje swój płaski brzuch, o tyle już na drugiej fotografii jej sylwetka prezentuje się zdecydowanie inaczej.
Ulubiona seria zdjęć. Większość moich zdjęć w „super formie" to niezła pozowanka. A dzisiaj przysięgam sobie, że już nigdy nie będę jadła tostów w nocy. Jezu... jak ja nienawidzę ćwiczyć przyznała z nutką humoru.
Dla kogo brytyjskie Oscary?