Maja Bohosiewicz o nowych piersiach: "Nie słyszałam narzekania... Cycki to cycki" ZOBACZ ZDJĘCIA 23.12.2022

MAJA BOHOSIEWICZ I JEJ NOWE PIERSI - ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ

Chyba nie napiszemy nic odkrywczego, bo urodę kobiecych piersi opiewał niejeden poeta. Mężczyźni uważają biust za najważniejszy atrybut kobiecości.

MAJA BOHOSIEWICZ I JEJ NOWE PIERSI - ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ

Wielu znawców tego tematu podkreśla, że przeciętna pani Kowalska, porównując swoje piersi z wzorcowym modelem, najczęściej jest niezadowolona z wyników oględzin. Zwykle uważa, że ma biust za duży lub za mały, nieodpowiedniego kształtu.
Kiedyś kobiety musiały się z tym pogodzić, teraz borą sprawy w swoje ręce. Maja Bohosiewicz nie ukrywa, że korzysta z medycyny estetycznej i uwielbia poruszać ten temat na swoim profilu.

MAJA BOHOSIEWICZ I JEJ NOWE PIERSI - ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ

Niedawno 31-latka powiększyła piersi. Teraz odpowiada na pytania internautek i zachęca do operacji.
Siostra Soni Bohosiewicz napisała ostatnio w sieci: - Dla mnie bardzo wygodne i komfortowe. Pewnie inaczej czuje to „macant”, ale też nie słyszałam narzekania. Wiem, że dla niektórych to temat tabu, natomiast ja totalnie nie mam problemu z takimi pytaniami. Dla mnie to jest proste: nie mam piersi, chcę mieć piersi, robię piersi. Ani to skandal, ani wstyd, ani powód do dumy, czy chwalenia. Cycki to cycki.

MAJA BOHOSIEWICZ I JEJ NOWE PIERSI - ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ

Bohosiewicz poinformowała również, ile zapłaciła za nowe piersi. Na operację przeznaczyła 20 tysięcy złotych. Co więcej, nie żałuje ani jednej wydanej złotówki, a nowy biust codziennie cieszy jej oko.
- Miałam tak pierwszy rok, że kupowałam wszystko obcisłe z dekoltami!

Uroda Czerpie pełnymi garściami
Bohosiewicz nie kryje się z tym, że czerpie pełnymi garściami z medycyny estetycznej. Gdy mieszkała jeszcze w Dubaju z mężem i dziećmi, specjalnie przyleciała do Polski, żeby złożyć wizytę w swojej ulubionej klinice.