Magiczne pudełko na pizzę - wynalazek studentów [zdjęcia, FILM]

Oto, jak się korzysta z tekturowych talerzyków - FILM

Wbrew pozorom młodzi wynalazcy nie studiują na politechnice, są na stosunkach międzynarodowych.
Pomysł na oryginalne pudełko, któremu wynalazcy nadali nazwę "doublebox", zrodził się półtora roku temu.

- Zamówiliśmy pizzę i zaczęliśmy dłubać przy pudełku - wspomina Sebastian. - Następnego dnia poszliśmy do pizzerii, kupiliśmy kilka kartoników i zajęliśmy się sprawą na poważnie.
- Moja dziewczyna stukała się w głowę, widząc ile czasu siedzę nad projektem. Później się rozstaliśmy, ale powodem nie były kartony - śmieje się Michał, który po zajęciach na uczelni rozwozi pizzę w lokalu swojej siostry.

Jak działa wynalazek pabianickich studentów?
Wystarczy oderwać górną część pudełka i rozerwać ją na 4 tacki oraz 2 łyżeczki do sosu. Następnie, po oderwaniu bocznych ścian opakowania, z dolnej części układa się mniejsze pudełko, przeznaczone na kawałki pizzy, których biesiadnik nie zdołał spożyć.

"Doublebox" doczekał się producenta. Powstaje w trzech rozmiarach, na 26-, 32- i 42-centymetrową pizzę.
- Ale patent jest tak uniwersalny, że można go stosować przy produkcji kartonów o dowolnych rozmiarach - podkreśla Sebastian Lechowski.
Jakie są reakcje pierwszych klientów?

- To się nazywa ekonomiczność! Bezużyteczny dotąd karton został wykorzystany w stu procentach! - mówi z entuzjazmem 19-letnia Olga, którą spotkaliśmy w pizzerii. - No i nie trzeba myć naczyń!