Magdalena Żuk. Minął rok od śmierci młodej kobiety. Są nowe informacje w sprawie śmierci Magdaleny Żuk
Rok temu w Egipcie zmarła Magdalena Żuk. Kobieta wyjechała na wypoczynek nad Morze Czerwone do Egiptu i zmarła w tajemniczych okolicznościach po kilku dniach pobytu w szpitalu. Teraz głos zabrała Anna Cieślińska, siostra Magdaleny Żuk. W emocjonalnej rozmowie z Wirtualną Polską podkreśla, że mimo tego, że od tragedii upłynął rok - do Polski nie sprowadzono najważniejszych dokumentów, m.in wyników sekcji zwłok. "To dowód, że Egipt coś ukrywa" - twierdzi siostra Magdaleny Żuk.
Historia śmierci młodej kobiety w Egipcie poruszyła wielu Polaków, którzy do dziś domagają się wyjaśnienia szczegółów tego makabrycznego zdarzenia. Dlatego Anna Cieślińska, siostra Magdaleny Żuk postanowiła napisać petycję do egipskich władz oraz do prokuratora generalnego. Jak twierdzi - rodzinie nie udostępniono nawet najważniejszych materiałów, a to może świadczyć o tym, że "Egipt coś ukrywa".
- Do Polski wciąż nie trafiły: pełna dokumentacja sekcji zwłok, nagrania z monitoringu i pełna dokumentacja zeznań świadków - wymienia Cieślińska w rozmowie z Wirtualną Polską.
Siostra Magdaleny Żuk podkreśla także, że nie wini w tej sprawie polskiej prokuratury. - Gdyby Egipt nie miał nic do ukrycia, cała dokumentacja już dawno trafiłaby do Polski.