Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Rosołek po porażce z Lechem: W pierwszej połowie czekaliśmy chyba, aż mecz sam się wygra

OPRAC.: Tomasz Dębek
09.02.2020 warszawa ulica lazienkowska 3 stadion legii warszawa mecz pkp bp ekstraklasa legia warszawa lks lodz pilka nozna nz maciej rosolekfot. szymon starnawswki / polska press
09.02.2020 warszawa ulica lazienkowska 3 stadion legii warszawa mecz pkp bp ekstraklasa legia warszawa lks lodz pilka nozna nz maciej rosolekfot. szymon starnawswki / polska press brak
Chcieliśmy świętować mistrzostwo Polski w Poznaniu. Nie udało się, ale zrobimy wszystko, by doszło do tego w sobotę przy Łazienkowskiej - zapowiedział po przegranym 1:2 meczu z Lechem Poznań napastnik Legii Warszawa Maciej Rosołek.

Aby zapewnić sobie mistrzostwo Polski, legioniści potrzebowali w sobotę punktu w wyjazdowym meczu z Lechem. Kolejorz nie miał jednak zamiaru pozwolić rywalom na świętowanie. Już w pierwszej połowie Kamil Jóźwiak i Jakub Kamiński dali gospodarzom prowadzenie. Po przerwie legionistów stać było tylko na kontaktową bramkę Igora Lewczuka.

ZOBACZ TEŻ:

- Problemem była pierwsza połowa. Uważam, że Lech był w niej zdecydowanie lepszy. My nie stworzyliśmy szczególnych okazji do strzelenia gola, a Lech miał ich kilka, i to bardzo groźnych. Dwie z nich wykorzystali. Na drugą połowę wyszliśmy z zupełnie innym nastawieniem. Widać było, że to my przeważaliśmy. Zasłużyliśmy na bramki. Niestety, udało się zdobyć tylko jedną. Byliśmy blisko drugiej, ale to Lech zwyciężył - podsumował przed kamerami TVP Sport napastnik Legii Maciej Rosołek.

- Koncentracja była na odpowiednim poziomie. Ale z boku wyglądało to trochę tak, jakbyśmy czekali na to, że mecz sam się wygra. Lech szybko pokazał nam, że tak nie będzie. Drugą połowę zagraliśmy już zupełnie inną - dodał 18-latek, który wszedł na boisko w 68. minucie spotkania.

ZOBACZ TEŻ:

Mimo porażki na trzy kolejki przed końcem sezonu Legii brakuje zaledwie punktu, by cieszyć się z odzyskania mistrzostwa Polski.

- Zrobimy wszystko, żeby przypieczętować tytuł przy Łazienkowskiej. Chcieliśmy, żeby stało się to tutaj. Wiadomo, im szybciej, tym lepiej. Mam nadzieję, że w sobotę z Cracovią nie powtórzymy błędów z dzisiejszego meczu i będziemy cieszyć się z mistrzostwa - zapewnia Rosołek.

ZOBACZ TEŻ:

Trwa głosowanie...

Czy Vuković zostanie w Legii do końca sezonu 2021/22?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Maciej Rosołek po porażce z Lechem: W pierwszej połowie czekaliśmy chyba, aż mecz sam się wygra - Sportowy24

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany