Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Madej: Okaleczone derby

mst
Łukasz Madej
Łukasz Madej Janusz Wójtowicz / Polskapresse
Derbowy pojedynek obserwował pomocnik Śląska - Łukasz Madej: - To nie były derby z prawdziwego zdarzenia. Przede wszystkim zabrakło kibiców gości, co strasznie je okaleczyło.

Na dodatek mecz był rozgrywany na obiekcie urągającym jakimkolwiek normom. Estadio da Gruz przynosi wstyd miastu. Władze Łodzi nie powinny czekać ani minuty. Budowa nowoczesnego obiektu musi ruszyć jak najszybciej.
Pojedynek, nie dorównywał meczom, w których sam uczestniczyłem. Brakowało podbramkowych spięć i ostrej, bezpardonowej walki. Wiele w grze obu drużyn było przestojów, pustych momentów.
Gra była taka sobie, letnia, nieprzynosząca wielkich emocji. Kibicowałem oczywiście drużynie ŁKS, ale remis jest wynikiem jak najbardziej zasłużonym. Niestety, ten wynik może pogrążyć ŁKS i sprawić, że zespół wyląduje w I lidze. Bardzo bym tego nie chciał, ale z każdą kolejką taka ewentualność staje się bardziej prawdopodobna.
Marek Dziuba: - Były to słabsze derby, niż te w których sam uczestniczyłem. Nie było na boisku zawodnika godnego wyróżnienia, który mógłby rozstrzygnąć ich losy. Remis stawia w bardzo trudnej sytuacji ŁKS, który jest na krawędzi. Widmo spadku coraz bardziej zagląda mu w oczy.
Robert?Grzywocz: - Nie kryję, trzymałem kciuki za drużynę ŁKS, której bardzo potrzebne są ligowe zwycięstwa. Zdobyty punkt to za mało. Zespół musi zacząć wygrywać, bo inaczej spadnie z ekstraklasy. Trzeba przyznać, że remis jest sprawiedliwym wynikiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany