Teczkę zauważyli pracownicy lotniska ok. godz. 15.30. Leżała przy ławce przed budynkiem terminala.
- Ponieważ mimo trzykrotnego wezwania przez głośniki nikt się po nią nie zgłaszał, zgodnie z procedurami zawiadomiliśmy służby i przeprowadziliśmy ewakuację osób oczekujących na kolejny lot - mówi Ewa Bieńkowska, rzecznik portu lotniczego im. Władysława Reymonta.
Z monitoringu lotniska wynika, że torbę zostawił mężczyzna który przyleciał do Łodzi lotem z Kopenhagi. Wsiadł do mercedesa z tablicami rejestracyjnymi spoza Łodzi, którym przyjechała po niego kobieta. Ponieważ miał dużo bagaży prawdopodobnie zapomniał zabrać torby ze sobą.
O godz. 17.44 policyjni pirotechnicy detonowali torbę. Nie eksplodowała. Był w niej prawdopodobnie laptop (oficjalnie: urządzenie elektryczne). Lot do Liverpoolu zostanie opóźniony o kilka minut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt