Łoś na kąpileisku w Pabianicach
Zwierzę dostojnie wkroczyło na plażę, zamoczyło nawet kopyta i napiło się wody z pabianickiego zbiornika. Następnie na silnych nogach przypominających karabiny prawdopodobnie samica tego gatunku udała się na plac zabaw, ale nie skorzystała ze znajdującego się tam sprzętu. Po krótkim obchodzie zagrodzonego terenu kąpieliska zwierzę udało się w kierunku Bulwarów.
Spacer zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego i każdy krok zwierzęcia obserwował dyżurny straży miejskiej w Pabianicach.
- W trakcie prowadzonej obserwacji na miejsce został wysłany patrol oraz powiadomiono firmę zajmującą się wyłapywaniem dzikich zwierząt. Wspólnymi siłami strażnikom oraz pracownikom firmy udało się bezpiecznie eskortować łosia na tereny lasku miejskiego - poinformowali funkcjonariusze.
Okazuje się jednak, że "przekonanie" łosia, by opuścił Pabianice nie było proste. Trzeba było bowiem zamknąć jedną z ulic na osiedlu Bugaj, by zapewnić łosiowi bezpieczną drogę odwrotu.
Łosie mogą wazyć nawet 700 kilogramów
Łoś to największy współcześnie żyjący ssak z rodziny jeleniowatych. Zamieszkuje chłodne rejony Eurazji i Ameryki Północnej. Od niedawna możemy spotkać go także w Polsce. Ma świetny węch i słuch, ale dość słaby wzrok. Tylko samce mają poroże, w kształcie szerokich łopat lub badyli (podobnych do poroża jeleni). Wykształcanie łopat pojawia się ok. 5 roku życia, ale niektóre osobniki nigdy ich nie wykształcają. Samce osiągają wagę do 700 kilogramów. I właśnie przez swój ciężar są niezwykle groźne dla człowieka.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]