Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Londyn 2012. Brązowe medale Miarczyńskiego i Noceti-Klepackiej

(bart)
Przemysław Miarczyński
Przemysław Miarczyński TOMASZ BOLT/POLSKAPRESSE
Polscy kibice znów mają powody do wielkiej radości. Nasi żeglarze, Przemysław Miarczyński oraz Zofia Noceti-Klepacka, wywalczyli bowiem brązowe medale w olimpijskich regatach klast RS:X, rozgrywanych u wybrzeży Weymouth. Emocji znów nie brakowało.

Warto pamietać, iż To dopiero trzecie oraz czwarte polskie podium w historii igrzysk olimpijskich.
Poprzednio w 1996 roku w Atlancie (złoto) oraz w 2004 roku w Atenach (brąz) dokonał tego Mateusz Kusznierewicz. Chociażby dlatego oboje naszych sportowców zasługuje na najwyższe słowa uznania. Tym bardziej, że wspięli się na podium zaledwie w ciągu jednej godziny.
Zarówno Noceti-Klepacka (warszawianka), jak i Miarczyński (gdańszczanin) przystępowali do finałowych wyścigów z dalszych pozycji. Miarczyński był czwarty, ze stratą sześciu punktów do trzeciego Niemca Toniego Wilhelma. Nie musiał się tak bardzo stresować, bowiem Niemiec po starcie żeglował pod koniec stawki, na półmetku był dziewiąty i na takim miejscu pozostał. Natomiast gdańszczanin cały czas utrzymywał czwartą lokatę, dającą mu brązowy medal. Złoty krążek zapewnił sobie jeszcze przed startem Holender Dorian Van Rijsselberge, który do końca pokazał swą wielkość i odniósł siódme zwycięstwo na akwenie. Srebrnym medalistą został Brytyjczyk Nick Dempsey.
Natomiast Klepacka plasowała się na piątym miejscu. Miała wprawdzie trzy punkty straty do trzeciej Finki Tuuli Petaji, ale tyle samo do Polki miała będąca tuż za nią Ukrainka Olga Masliwiec. Do półmetka trasy Klepacka była poza podium, żeglowała bowiem na czwartej, piątej pozycji, a prowadziła Ukrainka. Pod koniec, w psajonującej rozgrywce, prowadzenie objęła Hiszpanka Marina Alabau i już go do mety nie oddała. Masliwiec spadła na drugą lokatę, a na trzecią awansowała Polka. Taka kolejność dała jej brązowy medal. Będąca na drugiej pozycji po dziesięciu wyścigach reprezentantka Izraela Lee-El Korzits przypłynęła dopiero na dziewiątym miejscu, przez co spadła na szóste w klasyfikacji generalnej. Zagrozić warszawiance mogła jeszcze Niemka Moana Delle (była czwarta przed startem), ale finiszowała jako szósta. Zespół Maśliwiec złożył protest przeciwko Noceti-Klepackiej, jednak po kilkudzisięciu minutach został on odrzucony. Tak naprawdę nie wiadomo, o co chodziło Ukraińcom (pojawiły się głosy, iż mieli pretensje o... wykupienie niewłaściowego OC dla deski Polki).
Przemysław Miarczyński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany