Lokomotiv Daugavpils-Orzeł 47:43. Porażka łódzkich żużlowców na zakończenie całkiem udanego sezonu

Tak naprawdę tylko cud mógł uratować Lokomotiv. Musiał zwyciężyć z bonusem (pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem łodzian 57:33) i liczyć na to, że Abramczyk Polonia Bydgoszcz za tydzień przegra na własnym torze z Arged Malesa TŻ Ostrovią Ostrów Wielkopolski.

Pierwszy bieg w meczu wygrali zawodnicy Orła (para Marcin Nowak Norbert Kościuch). Triumfowali także w trzecim, szóstym i dziewiątym wyścigu, co okazało się niewystarczające do sukcesu. Przed dziesiątym biegiem podopieczni trenera Adama Skórnickiego prowadzili różnicą sześciu ,,oczek", ale później zabrakło im koncentracji.

Przed biegami nominowanymi drużyna z Daugavpils wyszła na prowadzenie 40:38. W wyścigu numer czternaście był remis 3:3 i przed decydującymi zmaganiami na tablicy wyników widniał rezultat 43:41. Z kolei bieg numer piętnaście był już popisem gospodarzy (4:2), dla których była to jednak dosyć smutna wygrana.

Lokomotiv Daugavpils - Orzeł Łódź 47:43
Lokomotiv: Pontus Aspgren - 11, Daniił Kołodinski, Ernest Matjuszonok, Andriej Kudriaszow - 6, Jewgienij Kostygow - 12, Francis Gusts - 8, Ricards Ansviesulis - 5, Oleg Michaiłow - 5.
Orzeł: Marcin Nowak - 10, Rohan Tungate - 14, Norbert Kościuch - 7, Daniel Jeleniewski - 2, Aleksandr Łoktajew - 8, Piotr Pióro - 2, Mateusz Dul
Bieg po biegu: 2:4, 5:1, 2:4, 3:3, 3:3, 1:5, 3:3, 3:3, 2:4, 4:2, 5:1, 3:3, 4:2, 3:3, 4:2.