Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokatorzy położyli płytki na balkonach, a spółdzielnia je zrywa

(wku)
- Kilka rodzin nie zamierza wpuścić robotników na balkony.
- Kilka rodzin nie zamierza wpuścić robotników na balkony. (wku)
Mieszkańcy bloku nr 134 przy ul. Parzęczewskiej w Zgierzu dyżurują cały dzień w swoich własnościowych mieszkaniach, aby nie dopuścić do zrywania płytek z balkonów.

- Trzy lata temu profesjonalna firma położyła pod podłogą mojego balkonu masę izolacyjną - zgodnie ze sztuką budowlaną, co potwierdził inspektor nadzoru budowlanego - mówi Anna Majewska. - Na to poszły płytki, co kosztowało łącznie ponad 2 tys. zł.

Gdy dowiedziałam się, że spółdzielnia będzie to wszystko zrywać, aby płytę balkonową zaizolować najtańszą metodą, czyli papą, zaprotestowałam na piśmie. W moje ślady poszło osiem innych rodzin.
Sąsiad pani Anny Krzysztof Michalski twierdzi, że spółdzielnia przed przystąpieniem do remontu nie sprawdziła, które balkony mają starą izolację, a które nie. Barbara Ptaszyńska była bliska zawału, gdy wyszła na krótko z domu, a po powrocie ujrzała skute wszystkie płytki. Majster tłumaczył, że skoro uchyliła kratę balkonową, to uznali, że mogą skuć podłogę.

- Wiele roszczeń w stosunku do spółdzielni dotyczyło przeciekania balkonów, w wyniku czego powstawały szkody u sąsiadów na niższych kondygnacjach - mówi Michał Pieruń, prezes spółdzielni. - Pamiętajmy, że balkony to część wspólna domu, a nie prywatna własność. Jeżeli ktoś z protestujących izolował balkony lub kładł płytki, robił to bez zgody spółdzielni. Zasadna jest tylko częściowo skarga Anny Majewskiej. Robotnicy źle podwinęli u niej papę pod izolacją. Trzeba było wyciąć 5-metrowy kawał nowego ocieplenia, żeby udowodnić błąd w sztuce budowlanej. Wykonawca musi to niezwłocznie naprawić. Co do zastosowania papy, to nie wyszła z użycia. Wykorzystujemy ją zgodnie z projektem technicznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany