Lokatorzy domów przy ul. Płockiej odcięci od gazu

Sześć budynków przy ul. Płockiej (począwszy od ul. Łęczyckiej), w tym czteropiętrowy blok, zostało wczoraj rano odciętych od gazu. Zgodnie z informacją rozwieszoną na domach, nie będzie go do 6 lipca. Jest to spowodowane pracami gazowniczymi na ulicy, którą rozkopano w kilku miejscach.

Wokół czuć nieprzyjemną woń gazu ulatniającego się z głębokich wykopów. Mieszkańcy są oburzeni. Nie chcą pozostać bez ciepłych posiłków.
- Gdy wyszłam na balkon, poczułam gaz, a chwilę potem usłyszałam przez megafon, że będziemy go pozbawieni - mówi Zenona Demel, mieszkanka bloku przy ul. Płockiej. - To skandal, że tak długo to potrwa. Jak ugotuję obiad ; wnukom?
- Musiałam odwołać przyjęcie imieninowe - dodaje inna lokatorka, wczorajsza solenizantka, Halina Jurga - Giełdowska.
Stary gazociąg - jak robotnicy się przekonali po jego odkopaniu - jest skorodowany ; w kilku miejscach. Rury trzeba wymienić.
- To są planowe roboty przeprowadzane ; w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców - mówi Jacek Ciesielski, kierownik sekcji dyspozycji gazem Mazowieckiej Spółki Gazownictwa, która nadzoruje prace. - Staramy się je wykonać ; jak najszybciej.

Skoro prace zaplanowano, można było np. pomyśleć o wypożyczeniu lokatorom kuchenek elektrycznych.
Do bloku gaz popłynął wczoraj po południu. Ale tylko na próbę. Pozostałe domy są go pozbawione.

fot.Łukasz Kasprzak