Lokatorzy bloków na Janowie pozywają miasto. Żądają niższego czynszu oraz zwrotu nadpłat z trzech lat

W najbliższych dniach do sądu zostaną złożone pozwy kolejnych kilkunastu osób. Do końca czerwca wpłynie ich w sumie 109. O buncie mieszkańców Janowa i Olechowa pisaliśmy po raz pierwszy w grudniu.
- Nie sprzeciwiamy się samemu płaceniu czynszu - mówi Piotr Nowakowski z bloku przy ul. Wojewódzkiego 8. - Chcemy tylko, by jego stawka została obniżona z 8,03 zł do 5,02 zł za metr kwadratowy, czyli do poziomu stawki bazowej. Bo my w mieszkaniach żadnych luksusów nie mamy.

Elżbieta Wielebińska-Moczak, radca prawny reprezentujący lokatorów w sądzie, jest przekonana o ich zwycięstwie.

Czytaj też:
Czy wywalczą niższy czynsz? Pod petycją podpisało się 680 mieszkańców Olechowa

- W łódzkiej uchwale dotyczącej polityki mieszkaniowej jest zapis, że w lokalach komunalnych położonych w budynkach oddanych do użytku po 5 września 1996 r. stawka bazowa czynszu wzrasta o 60 procent - mówi. - Jest to niezgodne z prawem. Przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów mówią wyraźnie, że czynnikiem wpływającym na podwyższenie czynszu nie może być sama data powstania budynku. Niezbędna do tego jest np. ekspertyza budowlana, a tego w tym przypadku nie zastosowano.