Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokatorka wygrała w sądzie ze Spółdzielnią Mieszkaniową!

(izj)
Wniosek do sądu przeciwko SM im. Reja Romualda Knapczyńska  złożyła w sierpniu 2008 r. Na ostateczne zakończenie sprawy czekała ponad trzy lata.
Wniosek do sądu przeciwko SM im. Reja Romualda Knapczyńska złożyła w sierpniu 2008 r. Na ostateczne zakończenie sprawy czekała ponad trzy lata. Łukasz Kasprzak
Romualda Knapczyńska, od 40 lat mieszkająca w bloku przy ul. Inowrocławskiej 5, pozwała Spółdzielnię Mieszkaniową im. Reja, której jest członkiem, do sądu, ponieważ - jak twierdzi powódka - zatajono przed lokatorami istotne informacje.

Wniosek do sądu przeciwko SM im. Reja Romualda Knapczyńska  złożyła w sierpniu 2008 r. Na ostateczne zakończenie sprawy czekała ponad trzy lata.

Chodziło o brak ogłoszeń powiadamiających o zebraniu przedstawicieli w czerwcu 2008 r. (podczas takiego zebrania członkowie mają okazję zapoznać się z aktualną sytuacją spółdzielni) oraz o brak wyjaśnień władz na temat wydatków opiewających na kwotę prawie 56 tys. zł. Batalia sądowa między panią Romualdą a SM im. Reja trwała od sierpnia 2008 r. Właśnie uprawomocnił się wyrok przyznający rację lokatorce.

Romualdę Knapczyńską przez cały czas wspierali inni członkowie spółdzielni.
- Zaczęło się od "pozostałych kosztów operacyjnych", wynoszących ponad 55 tys. zł, na które natknęłam się, kiedy wraz z innymi lokatorami przeglądałam sprawozdanie finansowe spółdzielni za 2007 r. - opowiada lokatorka. - Zawsze analizujemy takie dokumenty bardzo dokładnie, bo chodzi w nich o wydawanie naszych pieniędzy.

Kiedy poprosiliśmy o wyjaśnienie tej kwestii na pierwszym zebraniu w maju, nikt nie był w stanie wytłumaczyć nam, co kryje się pod tym tajemniczym sformułowaniem. Wysłaliśmy więc pisma z zapytaniem do spółdzielni, ale nie dostaliśmy odpowiedzi. Poinformowano nas tylko, że szczegóły zostaną podane na zebraniu czerwcowym. Sęk w tym, że o tym zgromadzeniu w ogóle nas nie powiadomiono.

Sąd orzekł, że członkowie zostali w ten sposób pozbawieni możliwości współdecydowania o funkcjonowaniu spółdzielni. Określił to mianem istotnego uchybienia i unieważnił uchwały podjęte na czerwcowym zebraniu.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany