Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokator kontra administracja! Kto ma zapłacić za remont po pożarze?

(lb)
Jerzy Sandurski pokazuje stopioną w pożarze kratkę wentylacyjną. Jego zdaniem, świadczy to o tym, że przewody kominowe nie były czyszczone.
Jerzy Sandurski pokazuje stopioną w pożarze kratkę wentylacyjną. Jego zdaniem, świadczy to o tym, że przewody kominowe nie były czyszczone. Łukasz Kasprzak
75-letni Jerzy Sandurski, lokator posesji przy ul. Aleksandra, po pożarze, do którego doszło w jego budynku, ma zniszczoną kuchnię i musi mieszkać u córki.

PiS chce pomnika i skweru Lecha Kaczyńskiego w Łodzi!

Z opinii biegłego, którą ma lokator, wynika iż do pożaru doszło na skutek zaniedbań administracji. Tymczasem zarządca budynku dysponuje opinią, z której wynika coś zupełnie innego.
– Boję się, że będę musiał wystąpić przeciwko administracji do sądu – mówi Jerzy Sandurski. – Sprawa może ciągnąć się latami, a nieogrzewane mieszkanie będzie niszczało.
Do pożaru doszło 28 września ubiegłego roku. Dym wydobywający się z wentylacji zaalarmował sąsiadów pana Jerzego. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce, wybili szybę w oknie i weszli do jego mieszkania.
– Sufity i ściany były czarne od sadzy, płytki nad piecem poodpadały, a kratka wentylacyjna się stopiła – pokazuje lokator. – Ewidentnie zapaliły się sadze w kominie i stąd całe zdarzenie.
Tymczasem z ekspertyzy, jaką straż pożarna przedstawiła administracji budynku po pożarze, wynika, że jego przyczyną była niewłaściwa eksploatacja metalowego pieca węglowego zlokalizowanego w kuchni. Zdaniem strażaków rozszczelnił się, a żar, który się z niego wysypał, doprowadził do pożaru.

Testament Paula Walkera

– Nikt nie wychodzi z domu zostawiając ogień w piecu – mówi zdenerwowany lokator. – Zresztą gdyby tak było, to spaliłaby się podłoga, a nie okopciły ściany. – Dlatego zamówiłem ekspertyzę u biegłego z zakresu kominiarstwa w Izbie Rzemieślniczej.
„Kanał kominowy kuchni węglowej nie był czyszczony. Doprowadziło to do nagromadzenia się sadzy w kanale kominowym powyżej wlotu rury odprowadzającej spaliny z kuchni do komina i zatkanie wlotu w kominie” – czytamy w niej.
Z ekspertyzy wynika również, że kanał wentylacji w budynku wykonano niezgodnie z prawem budowlanym i z materiału nieodpornego na wysoką temperaturę. To zaś stworzyło zagrożenie dla zdrowia i mienia lokatorów.
– W takiej sytuacji to administracja powinna zapłacić za remont – uważa Jerzy Sandurski.
Innego zdania jest zarządca budynku.
– Z opinii przedstawionej nam przez straż pożarną i policję wynika, że przyczyną pożaru było rozszczelnienie pieca węglowego – mówi Aldona Urbańska, pracownik administracji przy ul. Lubelskiej. – Przewód kominowy był drożny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany