Nic bardziej błędnego. Trzeba dramatycznego listu otwartego prezesa Łódzkiego Związku Pływackiego - Krzysztofa Bednarka - do prezydent miasta Hanny Zdanowskiej, żeby sprawa została nagłośniona. Łódzcy pływacy nie mogą się przygotowywać do mistrzostw Polski, bo woda na 50-metrowym basenie Anilany jest... za zimna. I nic nie da się zrobić.
"Potrzebne jest zapewnienie niezbędnego minimum dla zawodników, tj. wody o temperaturze 28 st. Celsjusza (zawodnicy dziennie spędzają przynajmniej
4 godz. w wodzie i przepływają w tym czasie 12 - 14 km). Niestety, od lat jest to niemożliwe z uwagi na zamontowanie nieodpowiednich wymienników ciepła, z których udaje się osiągnąć temperaturę do 24°C" - czytamy w liście.
Dlaczego na Anilanie zamontowano urządzenie, które nie spełnia oczekiwań użytkownika, pozostanie nieodkrytą (a szkoda!) tajemnicą Urzędu Miasta. Znów ktoś w UMŁ publiczne pieniądze wyrzucił w błoto i za to nie spadnie mu włos z głowy.
Żeby nie było, że Cygan zawinił, a kowala powiesili, prezes ŁZP słusznie domaga się od władz Łodzi środków finansowych na zapewnienie młodym zawodnikom warunków do pracy w innych miastach kraju, które posiadają odpowiednie obiekty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"