Dziury w łódzkich drogach wracają jak bumerang
Nie od dziś wiadomo, że ulice w Łodzi swoim wyglądem mogą przypominać szwajcarski ser, pełne dziur, wgłębień i pęknięć. Po każdej zimie ich stan techniczny pogarsza się coraz bardziej, a po kolejnym "zalepieniu" wyrwy w drogach wracają jak bumerang, dlatego mieszkańcy miasta łódzką infrastrukturę drogową oceniają jako bardzo zaniedbaną.
Nie tylko drogi, w tragicznym stanie są również chodniki!
W ostatnim czasie uwagę łodzian przykuł chodnik mieszczący się przy ul. Północnej, niedaleko siedziby firmy Atlas. Powierzchnia chodnika, a raczej w pewnych miejscach jej brak pozostawia wiele do życzenia. Chodnik ma liczne wyrwy, co utrudnia poruszanie się pieszym. W deszczowe dni w dziurach zalega woda, a podczas mrozów jego powierzchnia jest wyjątkowo śliska, co dodatkowo stwarza niebezpieczeństwo. Sprawę nagłośniono na facebookowej grupie LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
- Fajnie się po tym jedzie wózkiem dziecięcym. - Żebyś wiedział, dziecko wtedy pięknie usypia - żartują internauci.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci zarzucili ZDiT niekompetencje i brak działań. W Łodzi miejsc tego typu jest wiele. Chodniki, które są w opłakanym stanie można zobaczyć m.in. przy ul. Wróblewskiego. Od poniedziałku, 21 lutego ruszył remont ulic Północnej i Ogrodowej, czyli tzw. Bulwarów Północnych od ul. Zachodniej do ul Franciszkańskiej. Chodnik, o którym mowa znajduje się poza tym obszarem, dlatego zapytaliśmy ZDiT, kiedy możemy się spodziewać remontu dalszej części ul. Północnej, a co za tym idzie również chodników - czekamy na odpowiedź!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?