Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie: Metodą "na policjanta" wyłudzili od seniorów pół miliona złotych. Przestępców zatrzymała policja z Łodzi i Poznania

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Co najmniej pół miliona złotych wyłudzili oszuści stosujący metodę "na wnuczka" i "na policjanta. Policjanci z Łodzi i Poznania zatrzymali 8 osób. Siedem z nich decyzją sądu trafiło do aresztu. Śledztwo prowadzą łódzcy policjanci pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Ośmiu oszustów działających w dobrze zorganizowanej szajce zatrzymano dzięki współpracy policji z Łodzi i z Poznania. Ich terenem działania byłą Warszawa, Łódź, Tomaszów Mazowiecki i Kielce. Tam namierzali seniorów i podstępnie wyłudzali od nich oszczędności. Jednorazowo w ręce oszustów trafiało od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. W sumie co najmniej pól miliona zł stracili seniorzy, którzy uwierzyli oszustom.

W grupie obowiązywał podział ról. Były osoby, które z wynajętych mieszkań wykonywały połączenia na telefony stacjonarne do seniorów. Podczas rozmowy podawały się np. za pracownika poczty lub kuriera , który mam problem z doręczeniem przesyłki po to aby uzyskać adres starszej osoby. Po takim pierwszym kroku następował szybko kolejny. Do seniora dzwonił fałszywy policjant, który twierdził, że rozpracowuje szajkę oszustów i aby ich zatrzymać na gorącym uczynku potrzebna jest współpraca seniora. Polegać ona miała na przekazaniu przestępcy gotówki , czasem karty bankomatowej wraz z PIN-em tylko po to aby rzekomi policjanci mogli zatrzymać złoczyńcę na gorącym uczynku. Niestety po wszystkim znikały pieniądze, kontakt z podszywającymi się za policjantów oszustami i nadzieja na odzyskanie pieniędzy.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na wydanie przez prokuraturę postanowień o zatrzymaniu na terenie stolicy 7 mężczyzn w wieku od 19 do 25 i 29-letniej kobiety. Cała zatrzymana przez policjantów ósemka usłyszała już zarzuty. Grozi im kara do 8 lat pozbawiani wolności. Decyzją sądu, na wniosek prokuratora, 7 zostało już tymczasowo aresztowani. Śledczy nadal pracują przy tej sprawie.

Mimo wielu policyjnych apeli i ostrzeżeń przekazywanych także za pośrednictwem mediów, przestępcy nadal znajdują kolejne ofiary. Schemat ich działania choć modyfikowany zawsze wiąże się z kontaktem telefonicznym z pokrzywdzonym podczas, którego oszust podający się za kogoś z rodziny, policjanta, prokuratora, pracownika poczty, kuriera czy też inną wzbudzającą zaufanie osobę doprowadza do podjęcia decyzji o przekazaniu przez ofiarę pieniędzy. Bywa , że są to oszczędności życia lub kwota z zaciągniętego kredytu. Niestety refleksja najczęściej przychodzi zbyt późno. Zawsze kiedy ktoś za pośrednictwem telefonu prosi nas o pieniądze powinna zapalić się czerwona lampka. W takiej sytuacji najlepiej zadzwonić po prostu na policję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany