Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie. Kopalnia Bełchatów ma zostać zamknięta za 20 lat. Związkowcy rozważają strajk. PGE zapowiada pomoc i transformację regionu

Andrzej Gębarowski
Andrzej Gębarowski
Prezes Wojciech Dąbrowski przejął stery PGE w lutym 2020 roku
Prezes Wojciech Dąbrowski przejął stery PGE w lutym 2020 roku fot. PGE
Rozmowa z Wojciechem Dąbrowskim, prezesem zarządu spółki PGE Polska Grupa Energetyczna SA, o obawach pracowników zagłębia bełchatowskiego i nowej strategii energetycznej

PGE zapowiada pomoc i transformację przedsiębiorstwa

Panie Prezesie, związkowcy z kilku związków pracowniczych Grupy PGE z Bełchatowa rozważają przeprowadzenie strajku ostrzegawczego. Pod uwagę brany jest też strajk generalny i wstrzymanie dostaw węgla do elektrowni Bełchatów. Związkowcom nie podoba się nowa strategia firmy, zakładająca dość szybką dekarbonizację. Uważają, że doprowadzi to do marginalizacji ich zakładu. Co może Pan odpowiedzieć na te obawy?

Nie ma żadnych podstaw do strajku. Takie groźby związkowców w trudnym czasie pandemii są skrajnie nieodpowiedzialne.
Elektrownia Bełchatów nie zostanie zmarginalizowana, a wręcz przeciwnie. Bełchatów będzie kluczowym elementem zapewniającym bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej w perspektywie długoterminowych inwestycji w odnawialne źródła energii (OZE). Nowa Strategia Grupy PGE została przygotowana w taki sposób, aby przyśpieszyć polskie inwestycje w OZE, a jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Polski poprzez dalsze funkcjonowanie aktywów węglowych, wspierających rozwój OZE pod kontrolą Skarbu Państwa.
Taka koncepcja pozwala na kontrolowane rozłożenie procesu dekarbonizacji w czasie i w sposób niezagrażający miejscom pracy w elektrowniach i kopalniach węgla brunatnego. W innym przypadku czekałby nas nieskoordynowany upadek energetyki konwencjonalnej i uzależnienie Polski od energii ze źródeł odnawialnych, z tym że zagranicznych. Może związkowcy mogliby zadać sobie pytanie, który wariant wybierają.

Czy praca kopalni i elektrowni w Bełchatowie będzie stopniowo wygaszana, w miarę wyczerpywania się złoża węgla brunatnego? Czy pracownicy bełchatowskiego zagłębia powinni się niepokoić? Czy będą zwolnienia? Czy dojdzie do redukcji zatrudnienia?

Nie będzie zwolnień związanych z realizacją celów strategii PGE. To nieprawdziwe argumenty krążące w przestrzeni publicznej. Ich rozpowszechnianie jest bardzo szkodliwe zarówno dla naszych pracowników, jak i dla przedsiębiorstwa. Wzbudzają niepotrzebny niepokój.
Zatrudnienie w Grupie PGE będzie spadać, ale w ogromnej większości zjawisko to będzie zachodzić ze względu na strukturę demograficzną w naszych zakładach pracy. Nasze modele analityczne jednoznacznie wskazują, że do 2030 roku w Grupie PGE wiek emerytalny osiągnie 12 tysięcy pracowników. Już dzisiaj połowa z nich to osoby w wieku 50+. W ciągu najbliższych 10-15 lat pracownicy ci osiągną wiek emerytalny, zatem sygnalizowana przez nas redukcja zatrudnienia zarówno w perspektywie dziesięciu, jak i trzydziestu lat, oznacza w większości naturalne odejścia.
Zmiana gospodarki na niskoemisyjną i neutralną klimatycznie wymaga nowych kwalifikacji. Wzrośnie wartość umiejętności w obszarze nowoczesnych usług energetycznych. Ogólnodostępne raporty i badania ekspertów wskazują, że zakończenie spalania węgla w Bełchatowie nie musi oznaczać problemów dla lokalnego rynku pracy, a województwo łódzkie może stać się jednym z kluczowych beneficjentów unijnych funduszy na sprawiedliwą transformację. Zielone inwestycje mogą przynieść wielokrotnie więcej miejsc pracy, niż przykładowo oferuje obecnie bełchatowska kopalnia i elektrownia. Analizy wskazują m.in. na specjalistów od wielkoskalowych instalacji fotowoltaicznych czy obsługi słonecznej energetyki prosumenckiej, jak i rozważanej w regionie produkcji baterii do pojazdów elektrycznych.
Jako Grupa PGE będziemy aktywnie wspierać mieszkańców regionu Bełchatowskiego pod kątem przebranżowienia, tworzenia nowych miejsc pracy w energetyce odnawialnej, ale także kształcenia dzieci i młodzieży w zawodach przyszłości, takich jak np. nowoczesne usługi energetyczne związane, chociażby z inteligentnymi sieciami i obsługą energetyki prosumenckiej.

Jaka będzie przyszłość nowego złoża węgla brunatnego w Złoczewie? Czy można powiedzieć, że w świetle nowej strategii PGE szanse na eksploatację tego złoża spadły do zera?

Spójrzmy na twarde dane. To bardzo kapitałochłonna inwestycja, na którą żadna instytucja finansowa nie udzieli PGE kredytu. Natomiast wzrost kosztów emisji dwutlenku węgla sprawia, że inwestycje w węgiel i eksploatacja aktywów węglowych stają się nieopłacalne. Ponadto w przypadku rozpoczęcia inwestycji w Złoczew zablokowana zostanie możliwość skorzystania przez region łódzki ze środków unijnych na transformację.
Pytanie też do mieszkańców, czy chcą kolejnej odkrywki, czy rozwoju regionu w kierunku ekologicznym, z czystymi, zielonym miejscami pracy.

W PGE powołany został projekt transformacji regionu Bełchatowa. Jakie przewiduje on zmiany? Czy będą na to pieniądze?

Mamy plany dotyczące transformacji regionu, powołaliśmy zespół i już pracujemy nad konkretnymi rozwiązaniami. Wyposażymy aktywa węglowe w potrzebne kompetencje, strategię działania i plany na kolejne lata. Zakładamy, że podmiot, który powstanie na bazie zaplanowanego w Strategii podziału na aktywa węglowe i niewęglowe, będzie ściśle współpracować z PGE, szczególnie jeśli chodzi o sprawy Bełchatowa. Jako Grupa PGE będziemy nadal aktywni w tych rejonach biznesowo, inwestując m.in. w produkcję z odnawialnych źródeł energii. Analizujemy również budowę instalacji termicznego przetwarzania odpadów z odzyskiem energii.

Jak PGE zamierza uzyskać akceptację społeczną do zapowiadanych zmian?

W pierwszej kolejności, co jest dla nas oczywiste, informujemy naszych pracowników. Od lutego br., czyli od chwili powołania nowego zarządu – prowadzimy także stały dialog ze stroną społeczną, jasno komunikując o problemach naszej Grupy. Przygotowując strategię, rozmawialiśmy ze związkami zawodowymi o zagrożeniach i wyzwaniach, jakie stoją przed Grupą PGE. Przedstawialiśmy też propozycje działań, które później znalazły się w Strategii.
Wiemy, że strategia PGE nie dotyczy tylko pracowników i związkowców, ale całej społeczności regionu bełchatowskiego. Dlatego będziemy na bieżąco informować mieszkańców o podejmowanych działaniach, konsultować nasze inicjatywy i być blisko społecznych problemów regionu. Powtarzam: nie zostawimy Bełchatowa samemu sobie.

Panie Prezesie, obawy pracowników związane są z tym, że 19 października br. PGE Polska Grupa Energetyczna opublikowała strategię, która zakłada, że w 2050 roku sto procent sprzedawanej przez PGE energii będzie pochodzić ze źródeł odnawialnych, co oznacza prawdziwą rewolucję w firmie. Skąd to przyśpieszenie, czym zostało spowodowane?

O transformacji polskiej energetyki mówimy od dawna. Nie możemy już z tym dłużej czekać. Inwestycje w sektor węglowy nie są już finansowane przez banki. Rosną także koszty ubezpieczenia aktywów węglowych. Rośnie też presja regulacyjna ze strony Unii Europejskiej, ale także oczekiwania społeczne związane z produkcję energii przyjaznej dla środowiska.
Transformacja jest koniecznością, ale musi przebiegać w sposób bezpieczny dla systemu elektroenergetycznego, stabilności finansowej spółek i ochrony miejsc pracy.
Dlatego przedstawiliśmy w nowej strategii PGE koncepcję podziału Grupy, która zabezpieczy aktywa konwencjonalne i co najważniejsze miejsca pracy oraz pozwoli na stworzenie w Polsce silnego sektora energii odnawialnej produkującej energię po konkurencyjnych cenach.
Nasze działania i plany dotyczące transformacji to wyraz odpowiedzialności w stosunku do regionów, które będą musiały przejść proces zmian.

W jednym z ostatnich spotkań, w którym Pan uczestniczył, zapowiedział Pan, że ciągu najbliższej dekady połowę nakładów inwestycyjnych PGE stanowić będą nakłady na energię odnawialną. Jakie to będą inwestycje, czy zostało to już sprecyzowane?

W nowej strategii przedstawiliśmy plan transformacji Grupy i drogę do neutralności klimatycznej w perspektywie 2050 roku. Zostanie to osiągnięte poprzez realizację inwestycji w nisko i zeroemisyjne źródła energii oraz infrastrukturę sieciową. Tylko na najbliższą dekadę planujemy nakłady inwestycyjne rzędu 75 miliardów złotych.
Grupa PGE będzie intensywnie rozwijać kierunek wiatrowy na morzu i na lądzie oraz fotowoltaikę. Do 2030 roku wybudujemy 2,5 GW nowych mocy w morskich elektrowniach wiatrowych, 3 GW w fotowoltaice oraz poszerzymy portfel lądowych farm wiatrowych o co najmniej 1 GW. Do 2040 r. chcemy mieć łącznie 6,5 GW mocy zainstalowanej na Morzu Bałtyckim – będziemy głównym krajowym dostawcą energii z tego źródła. Projektom tym będzie towarzyszyć program magazynowania energii o mocy 800 MW, co pozwoli na wsparcie bezpiecznej i elastycznej pracy systemu elektroenergetycznego.
Chcemy, żeby beneficjentami tych inwestycji stały się polskie firmy, ale także regiony, które będą mogły wykorzystać środku z transformacji na własny rozwój.

Wspomniał Pan wcześniej, że założeniach nowej strategii zakłada się nową strukturę właścicielską aktywów konwencjonalnych PGE, a mianowicie podział na grupy węglowe i niewęglowe. Co to konkretnie oznacza w przypadku aktywów ulokowanych w Bełchatowie?

Do realizacji programu inwestycyjnego konieczne jest dostosowanie organizacji do nowych wyzwań. Przygotowujemy aktywa konwencjonalne, w tym również kompleks bełchatowski, do funkcjonowania w nowej strukturze właścicielskiej. Podział aktywów Grupy PGE jest najlepszym możliwym rozwiązaniem, przeprowadzonym również z sukcesem w innych krajach europejskich np. w Niemczech.
Elektrownia Bełchatów nadal będzie jednak kluczowym elementem zapewniającym bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej. Realizacja inwestycje OZE jest czasochłonna. Zastępowanie mocy konwencjonalnych źródłami odnawialnymi będzie naturalne, ale też rozłożone w czasie.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany