Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie kąpieliska bez ratowników. Poszło o pieniądze

(izj)
Baseny w Wodnym Raju są już wypełnione wodą i czekają na spragnionych pluskania.
Baseny w Wodnym Raju są już wypełnione wodą i czekają na spragnionych pluskania. Łukasz Kasprzak
Wbrew zapowiedziom, żadne z trzech łódzkich kąpielisk (w Arturówku, na Stawach Jana i Stefańskiego) nie zostało otwarte w miniony weekend – z braku ratowników. Z tego samego powodu nieczynna była przystań na Młynku, a z tej na Stawach Jana można było korzystać tylko w sobotę.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, do którego należą wspomniane obiekty, co roku ogłasza przetarg na firmę, zapewniającą ratowników. Tak było i tej wiosny. Zgłosiły się dwie firmy, ale ich warunki finansowe były dla MOSiR-u nie do przyjęcia. Do drugiego przetargu zgłosił się tylko łódzki oddział Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Firma formalnie wygrała przetarg, ale do podpisania umowy nie doszło. Do trzeciego przetargu nie zgłosił się nikt.

Matura 2015: We wtorek wyniki. Po północy w internecie, rano – w szkołach

– Prowadziliśmy rozmowy z przedstawicielami WOPR, ale nie przyniosły one rezultatu – mówi Eryk Rawicki, zastępca dyrektora MOSiR. – To oni w ostatniej chwili zrezygnowali. W warunkach przetargu była zapisana kwota 156 tys. zł za pracę 14 ratowników na okres dwóch miesięcy. Tymczasem WOPR po wygraniu przetargu zażądał sumy trzykrotnie wyższej. Nie mogliśmy się na to zgodzić. Teraz próbujemy znaleźć samodzielnie ratowników z uprawnieniami. Nie jest to łatwe, bo sezon już trwa. Kolejny przetarg chcemy ogłosić w przyszłym tygodniu. Jego rozstrzygnięcie nastąpi pewnie w połowie lipca.

Prezes WOPR w Łodzi, Milan Wilhelmi, nie chce komentować sprawy.

Co dalej – nie wiadomo.

Losowanie Lotto. Kumulacja Lotto 30 czerwca. Do wygrania jest 7 mln zł (WYNIKI, O KTÓREJ LOSOWANIE)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany