Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 19
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Basen „Włókniarza” był czynny do końca lat osiemdziesiątych....
fot. archiwum Dziennika Łódzkiego

Łódzkie baseny, po których dzisiaj pozostały już jedynie wspomnienia. ZDJĘCIA

Basen „Włókniarza” był czynny do końca lat osiemdziesiątych. Ostatecznie basen zakopano pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Dziś w tym miejscu jest boisko SMS ze sztuczną trawą.

Mało już kto pewnie pamięta, że swój basen miał też Łódzki Klub Sportowy. Przez wiele lat był najpopularniejszą pływalnią w Łodzi. Jej historia rozpoczyna się jeszcze w latach dwudziestych minionego wieku. W 1927 roku ŁKS otrzymał od Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego 40 tysięcy złotych na budowę basenu. Miał on powstać w parku sportowym przy al. Unii i mieć 50 metrów długości oraz 20 metrów szerokości. Pojawił się jednak pewien problem. Nie było w Polsce specjalistów zajmujących się budową pływalni. O pomoc poproszono Alfreda Hajosa z Budapesztu, byłego węgierskiego pływaka, złotego medalistę olimpijskiego z Aten z 1896 roku. Po zakończeniu kariery sportowej Hajos został architektem. Był między innymi autorem projektu kompleksu basenów na Wyspie Świętej Małgorzaty w Budapeszcie.

Zobacz również

Cyberpunk 2077 za darmo na święta wielkanocne! Idealny prezent dla graczy

Cyberpunk 2077 za darmo na święta wielkanocne! Idealny prezent dla graczy

Uczniowie i studenci będą podróżować ŁKA za darmo. Są też plany rozwoju spółki FOTO

Uczniowie i studenci będą podróżować ŁKA za darmo. Są też plany rozwoju spółki FOTO

Polecamy

Pogromca Hurkacza się nie zatrzymuje. Ograł zdecydowanego faworyta

Pogromca Hurkacza się nie zatrzymuje. Ograł zdecydowanego faworyta

Rywal Polski na Euro 2024 straci selekcjonera? Cale życie marzył o pracy w Bayernie

Rywal Polski na Euro 2024 straci selekcjonera? Cale życie marzył o pracy w Bayernie

ORLEN Wisła nie dała rady PSG. Kamil Syprzak znów zagrał w Płocku

ORLEN Wisła nie dała rady PSG. Kamil Syprzak znów zagrał w Płocku