Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzki Uniwersytet Dziecięcy po raz szesnasty [zdjęcia]

(izj)
„Niebezpieczeństwo – wiem i działam!”- od wykładu wygłoszonego na taki temat przez st. kpt. Arkadiusza Makowskiego, rzecznik prasowego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi rozpoczęła się kolejna (szesnasta) edycja Łódzkiego Uniwersytetu Dziecięcego działającego przy Politechnice Łódzkiej. W inauguracji nowego semestru, która odbyła się w sobotę, uczestniczyło 580 dzieci w wieku od 7 do 12 lat.

- Tata powiedział mi, że dowiem się tutaj wielu ciekawych rzeczy, np. tego, jak zachować się w niebezpiecznych sytuacjach – mówi siedmioletnia Dobromiła Czarnecka z Górnej, która jest studentką pierwszy semestr. - A że ja chciałabym to wszystko wiedzieć, dlatego jestem.

O wiele większy stres przeżywają wykładowcy. Bo, jak twierdzą, to nie lada sztuka, by maluchów zaciekawić na tyle, by nie zaczęli przysypiać. Odpowiadanie na zadawane przez nich pytania też nie jest łatwe, bo mali studenci pytają o wszystko, co zrodzi się w ich głowach.

Kolejny wykład odbędzie się w następną sobotę. Wygłosi go Michael Bradke z Niemiec, twórca wystaw interaktywnych. W planach jest także siedemnasście zajęć praktycznych, m. in. chemiczne czary-mary, programowanie gier i tajniki zdrowych zębów.

Łódzki Uniwersytet Dziecięcy cieszy się ogromną popularnością. Wolnych miejsc na obecny semestr zabrakło już po około 40 minutach od uruchomienia zapisów. By uczestniczyć w wykładach przez cały semestr trzeba zapłacić 30 zł, a za każde zajęcia praktyczne - 15 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany