Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzki Rower Publiczny na nowych zasadach. ZDiT ogłasza nowy przetarg

Mirosław Malinowski
Mirosław Malinowski
W przyszłym tygodniu Zarząd Dróg i Transportu ogłosi przetarg na obsługę systemu Łódzkiego Roweru Publicznego. Należy się liczyć ze sporymi zmianami. Przede wszystkim liczba rowerów w systemie ma wzrosnąć z 1574 do 2000, a liczba stacji dokujących ze 156 do 200. Przybędzie nowych stacji zwłaszcza na obrzeżach miasta np. na Chojnach, Retkini i Radogoszczu.Czytaj więcej na następnej stronie
W przyszłym tygodniu Zarząd Dróg i Transportu ogłosi przetarg na obsługę systemu Łódzkiego Roweru Publicznego. Należy się liczyć ze sporymi zmianami. Przede wszystkim liczba rowerów w systemie ma wzrosnąć z 1574 do 2000, a liczba stacji dokujących ze 156 do 200. Przybędzie nowych stacji zwłaszcza na obrzeżach miasta np. na Chojnach, Retkini i Radogoszczu.Czytaj więcej na następnej stronie Mirosław Malinowski
W przyszłym tygodniu Zarząd Dróg i Transportu ogłosi przetarg na obsługę systemu Łódzkiego Roweru Publicznego. Należy się liczyć ze sporymi zmianami. Przede wszystkim liczba rowerów w systemie ma wzrosnąć z 1574 do 2000, a liczba stacji dokujących ze 156 do 200. Przybędzie nowych stacji zwłaszcza na obrzeżach miasta np. na Chojnach, Retkini i Radogoszczu.

W warunkach przetargu dopuszczono przy tym, że rowery w ramach ŁRP mogą być albo trzeciej, albo czwartej generacji. „Trójki” to rowery takie jak obecnie i przypinane do stacji zamkiem elektromagnetycznym. Rowery czwartej generacji będą mogły być pozostawione przy stacjach, ale i poza nimi (ale już za dodatkową opłatą 10 zł). Inaczej będą w ich przypadku wyglądały stacje – 160 będzie normalnymi stojakami do pozostawienia roweru, a tylko przy 40 będzie specjalny terminal umożliwiający np. zamówienie roweru specjalnego np. tandemy, trójkołowca lub cargo. Nowością będzie możliwość wypożyczenia roweru przez osoby nieposiadające smartfonów – będą one mogły zamówić specjalne karty lub breloczki, które będą działały „zbliżeniowo” i za ich pomocą można będzie wypożyczać rowery. Jednak aby z tego skorzystać trzeba będzie wpłacić „na kartę” określoną kwotę.
– Chcemy też, żeby rowery były mniej awaryjne. Z tego powodu w warunkach przetargu zapisano, że w rowerach mają być hamulce rolkowe, które są bardziej wytrzymałe i odporne na warunki atmosferyczne, a nie bardziej awaryjne hamulce szczękowe. Dopuszczono też możliwość stosowania napędu albo poprzez łańcuch, albo poprzez wał. Oprócz klasycznych opon i dętek dopuszczamy także możliwość zastosowania kół bezpowietrznych – mówi Maciej Sobieraj, wicedyrektor ZDiT.
W budżecie miasta na funkcjonowanie Łódzkiego Roweru Publicznego w latach 2020 – 2024 została zapisana kwota 23 mln zł. Możliwe, że do zwycięskiej firmy będzie trafiać część pieniędzy z wypożyczeń. Obecnie pieniądze w całości trafiają do kasy miasta.

Nieco zmieni się system opłat za korzystanie z Łódzkiego Roweru Publicznego. Od 1 kwietnia 2020 r. korzystanie z roweru przez pierwsze 20 minut będzie bezpłatne, a jazda przez 60 minut będzie kosztować złotówkę – tak jak dotąd. Ale już za każdą kolejną godzinę jazdy trzeba będzie zapłacić 4 zł – dziś obowiązują stawki 3 zł na drugą godzinę i 5 zł za każdą kolejną. Nowością będzie możliwość pozostawienia roweru poza stacją dokującą, trzeba będzie jednak za to zapłacić 10 zł.
Można będzie również zarezerwować rower, tak by „czekał” na stacji na konkretnego odbiorcę. Taka rezerwacja będzie bezpłatna, ale jak ktoś zapomni wypożyczyć zarezerwowany wcześniej rower, to będzie musiał za to zapłacić 5 zł. Kara 100 zł zostanie też nałożona za jazdę na zwykłym rowerze miejskim przez więcej niż jedną osobę, czyli przewożoną na bagażniku. Przejażdżka porzuconym rowerem będzie skutkować 100 zł kary, a usunięcie zabezpieczeń z roweru miejskiego to kara w wysokości 200 zł.
Nowy taryfikator opłat jest bardzo rozbudowany, różnicuje też stawki opłat w zależności od rodzaju rowerów miejskich, oprócz standardowych będą bowiem również funkcjonować rowery towarowe (20 szt.), trójkołowe (10 szt.) i tandemy (10 szt.). Sama jazda na nich będzie co prawda kosztować tyle samo co na rowerach standardowych, ale już pozostawienie roweru niestandardowego poza stacją to koszt 100 zł. Za zniszczenie roweru zwykłego, trójkołowego lub tandemu trzeba będzie zapłacić 3690 zł, a za rower cargo 9225 zł. Można będzie również zamówić dowiezienie roweru niestandardowego na dowolną stację ŁRP za 100 zł. A za pozostawienie jakiegokolwiek roweru w miejscu trudno dostępnym trzeba będzie zapłacić 600 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany