Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzki monitoring bez unijnych dotacji

(msm)
Kamery wychwycą samochody, które wjadą na ul. Piotrkowską bez pozwolenia. Ich właściciele muszą się wtedy liczyć z mandatem.
Kamery wychwycą samochody, które wjadą na ul. Piotrkowską bez pozwolenia. Ich właściciele muszą się wtedy liczyć z mandatem. Paweł Łacheta
Łódź wycofała się z projektu budowy "Łódzkiego Monitoringu Metropolitalnego".

Miał go tworzyć system kamer wideo usytuowanych w rejonie ważnych skrzyżowań, dzięki któremu będzie można m.in. odnajdywać pojazdy skradzione i rejestrować kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle (zakładał współpracę wszystkich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo (policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe, inżynier miasta) i miało dzięki niemu powstać 20 nowych miejsc pracy). O jego powstaniu mówiono w magistracie od 3 lat - miał kosztować aż 23 mln zł (ale 21 mln zł miała dołożyć Unia Europejska).

Jednak to właśnie dotacja unijna spowodowała konieczność wycofania się z projektu - np. zgodnie z unijnymi zasadami nie można byłoby na jego podstawie wystawiać mandatów. Miasto pieniądze, które chciało wydać w tym roku na budowę monitoringu (9,8 mln zł) przekaże na remonty dróg. A monitoring, w przyszłym roku ma zainstalować w newralgicznych punktach miasta Zarząd Dróg i Transportu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany