Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianka wzięła pożyczkę. Ubezpieczenie okazało się wyższe niż kwota zaciągniętego kredytu!

(KZ)
Anna Mlostoń-Olszewska, Miejski Rzecznik Konsumentów.
Anna Mlostoń-Olszewska, Miejski Rzecznik Konsumentów. (KZ)
Łodzianka wzięła w parabanku pożyczkę - 4 tys. zł. Gdy w domu sprawdziła warunki umowy, okazało się, że do oddania ma około 11 tys. zł, z czego ponad 5 tys. zł stanowi kwota... ubezpieczenia pożyczki.

Łodzianka wzięła w parabanku pożyczkę - 4 tys. zł. Gdy w domu sprawdziła warunki umowy, okazało się, że do oddania ma około 11 tys. zł, z czego ponad 5 tys. zł stanowi kwota... ubezpieczenia pożyczki. Natychmiast wróciła do firmy, by rozwiązać umowę. Parabank zgodził się, stwierdził jednak, że kobieta ma oddać nie tylko otrzymaną pożyczkę, ale także zwrócić koszt ubezpieczenia. Zażądał od niej w sumie ponad 9 tys. zł! Łodzianka nie zgodziła się na takie rozwiązanie umowy i sprawa trafiła do sądu, który w pierwszej instancji uznał, że żądania firmy są uzasadnione.

- Wówczas kobieta zwróciła się do nas o pomoc i przystąpiliśmy do sprawy apelacyjnej - opowiada Anna Mlostoń-Olszewska, Miejski Rzecznik Konsumentów.

- Okazało się, że z żądanych ponad 5 tys. zł za ubezpieczenie pożyczki faktyczna jego kwota wynosi niespełna 200 zł, a resztę firma doliczyła sobie jako prowizję za pośrednictwo w uzyskaniu ubezpieczenia. Sąd Apelacyjny w Łodzi zgodził się z naszą opinią, że takie warunki umowy naruszają dobre obyczaje i uwolnił kobietę od ponoszenia tych dodatkowych kosztów.

Anna Mlostoń-Olszewska twierdzi, że nie ma tygodnia, by do biura rzecznika nie zwracały się osoby pokrzywdzone nie tylko przez prywatne instytucje finansowe udzielające pożyczek, ale także banki, których pracownicy często namawiają klientów na podejmowanie niekorzystnych dla nich decyzji.

- Niepokojące jest wprowadzanie klientów w błąd. Często namawia się ludzi, by brali pożyczki wyższe niż zaplanowali, wpędzając ich w spiralę długów. Poza tym są oni obciążani wszystkimi kosztami, nawet wówczas, gdy szybciej niż to wynika z umowy spłacą pożyczkę. Są też namawiani na konsolidacje kredytów, a nie mówi się im o tym, że wiąże się to się z dodatkowymi kosztami, jakie muszą ponieść - wylicza rzecznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Łodzianka wzięła pożyczkę. Ubezpieczenie okazało się wyższe niż kwota zaciągniętego kredytu! - Express Ilustrowany

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany